Strona 1 z 2

Pekniete mocowanie silnika

Post: 20 kwietnia 2009, 11:24
autor: damianio
Obrazek


Obrazek

W miejscu mocowania silnika z rama (tam gdzie wkreca sie crashpad z prawej strony) znalazlem pekniecie w dwoch miejscach, od strony akumulatora i z gory. Spotkal sie ktos z czyms takim?? Jak sie za to zabrac??

Post: 20 kwietnia 2009, 12:04
autor: moto18
do spawacza i jazda ;d tylko odłacz sobie akumulator ;p

Post: 20 kwietnia 2009, 12:43
autor: toper-utl
Raczej cięzko będzie to dobrze pospawać z zamontowanym silnikiem.
Bedziesz musiał go wyjąć z ramy i dopiero dopaść się do niego ze spawarką. Ile to wytrzyma w znacznym stopniu zależy od umiejętności spawacza. Ogólnei alu nie jest zbyt przyjemne w psawaniu dla mało wprawanego człowieczka.

Post: 20 kwietnia 2009, 12:47
autor: damianio
wydaje mi sie ze to juz bylo spawane :/

Post: 20 kwietnia 2009, 16:23
autor: TROJAN
ja mam to samo, widać jest że było spawane bez rozbierania i ktoś nie dospawał, została mała dziurka w czego konsekwencji ciekł olej, zaklejłem ją jakimś klejem i jak narazie jest dobrze.

Post: 20 kwietnia 2009, 16:47
autor: damianio
w tym samym miejscu co u mnie??

Post: 20 kwietnia 2009, 17:00
autor: TROJAN
w tym samym. u mnie był ten kawałek wyrwany i ktoś go wspawał, mechanik stwierdził po oględzinach że to silnik z drugiego moto bo na ramie nia ma żadnych śladów po spawaniu czy prostowaniu

Post: 20 kwietnia 2009, 19:18
autor: Kondore
Spoko damianio nie panikuj wyciągniemy ten piec tylko pytanie czy będziemy go umieli spowrotem włożyć ;) ;) ;)

Post: 20 kwietnia 2009, 20:07
autor: damianio
dokladnie
Wyjmowal ktos?? Jakies porady, tricki??

Post: 20 kwietnia 2009, 20:46
autor: toper-utl
Serwisówka do łapy i do ataku. Nier rób nic na chama i będzie cacy.

Post: 21 kwietnia 2009, 17:49
autor: damianio
czy przed wyciagnieciem pieca trzeba spuscic olej??

Post: 22 kwietnia 2009, 20:28
autor: jarol-x
witam
ściągasz owiewki boczne i dolne oraz bak, po rozłączaj kostki pod bakiem od czujników i alternatora, potem ściągasz chłodnicę oraz wydech najlepiej w całości (8 śrub przy kolektorze i dwie przy tłumiku i kolektorze i wydech zdjęty), ściągasz filtr powietrza 4 śrubki no i masz dostęp do silnika. odkręć najpierw mocowania od góry silnika przy wahaczu potem te dwa przy głowicy i silnik ci się opuści. potem szpilka na dole przy wahaczu gotowe. Aha poluzuj tylne koło i zruć przednia zębatkę najpierw. ja z kolegą 1,5 godz i silnik leżał obok składanie 2 godz. do spawania oleju nie musisz spuszczać
pozdrawiam