Strona 1 z 3
Kranik - inne objawy

:
23 maja 2009, 14:37
autor: Maki
Witam Wszystkich. Sorry,ze Was dalej męczę z tym kranikiem,ale mam nowe spostrzezenie,a mianowice: Na załączonych obrazkach zaznaczyłem strzałka niby taki odpowietrznik czy cos w tym rodzaju. Panowie po co to jest i jakie ma zadanie, bo tamtędy w momencie kiedy gasze silnik pojawia sie kropla paliwa (robi sie taki balon i pęka). Wczesniej chyba tego nie mialem, natomiast teraz po czysczeniu kranika zaczęlo sie tak robic. Wkurzam sie bo po zakonczonej jezdzie przychodze na drugi dzien do garazu po moto,a tam smierdzi paliwem jak na stacji paliw. Nie wiem cholera czy moze ta membranka zostala zle załozona? To jest jakis odpowietrznik czy co? Pomozcie Panowie.

:
23 maja 2009, 20:29
autor: Luki213
Ja mam tak samo i nic sie nie dzieje, ale sluchaj zobacz czy z profilu ramy nie wystaje Ci taki wezyk cieniutki wygiety w kolanko, ja szukalem kiedys gdzie on powinien byc wczepiony i nie znalazlem bo kumpel ma tez sc33 i tak samo mu luzem dynda i nie wiem przypadkiem czy Ty nie rozwiazales mojej zagadki


:
23 maja 2009, 21:24
autor: crazyduck
Jezeli przed czyszczeniem nie lecialo a teraz leci to cos zle zlozyles,ja u siebie tez to rozbieralem i nie leci nic z tego otworu,jak nie masz pewnosci czy dobrz zlozyles zobacz w manualu.

:
23 maja 2009, 22:18
autor: Luki213
Crazy zobacz ten wezyk co wychodzi z profilu ramy czy masz luzem puszczony czy jest do czegos podlaczony, on na koncu jest zgiety w kolanko pod katem 90 stopni

:
23 maja 2009, 22:43
autor: crazyduck
jak bedziemu latac kiedys to sam zobaczysz a w manuau jest pokazamy kranik i do niego sa podlaczone 2 przewodu jeden paliwowy drugi od podcinienia


:
24 maja 2009, 09:33
autor: toper-utl
Paliwko nie powinno tamtędy lecieć - jeśli tak się dzieje to masz uszkodzona mambranę lub ją po prostu źle założyłeś. Kranik nie ma żadnego odpowietrzenia, a ten cienki wężyk (wspomniany przez "Luki213") - który chowa się w prawym profilu ramy ma pozostać luzem nigdzie nie podłączony.

:
24 maja 2009, 10:18
autor: Luki213
o kurcze to jakos dziwnie go tak zostawili nigdzie nie zaczepiony w dodatku zagiety i dynda tak sobie luzem ale czuc z niego wachą no to ok.

:
24 maja 2009, 18:20
autor: Maki
Tez tak mysle, ze chyba zle zlozylem, bo uszkodzenie odpada, ale dzieki Toper, oswieciłes mnie,ze nie moze tamtedy nic lecieć. Pozdro.

:
24 maja 2009, 21:08
autor: AandA
Luki213 pisze:Crazy zobacz ten wezyk co wychodzi z profilu ramy czy masz luzem puszczony czy jest do czegos podlaczony, on na koncu jest zgiety w kolanko pod katem 90 stopni
Dobrze pisze - ten wężyk ma być tam podłączony !
Jutro zrobię zdjęcia to pokaże !! Pozdrawiam A&A

:
28 maja 2009, 14:20
autor: banshee
Koledzy, wężyk pokazany na zdjęciu od kranika (mowa o cieńszym) wędruje do głowicy - a konkretnie spod 2 cylindra licząc od rozrządu wystaje krótka rurka mosiężna. Podczas pracy silnika podciśnienie o zmiennej amplitudzie i częstotliwości w tym kanale (połaczenie ma z kanałem ssącym) powoduje ruch membrany w kraniku i jednocześnie otwiera przepływ paliwa i pompuje je do gaźników. Membrana pełni więc funkcję zaworu i pompki podciśnieniowej.
Jeżeli masz przeciek na membranie to do 2 cylindra dostają się dodatkowe ilości paliwa, które nie są pożądane i odpowiednio rozpylone co zakłóca pracę owego cylindra.

:
28 maja 2009, 17:01
autor: toper-utl
Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Jeśli chodzi o cienki wezyk podłączony z jednej strony do kranika to jasna sprawa że musi byc podłączony (takl jak napisał banshee) do kolektora dolotowego. Nie mniej jednak pod bakiem jest jeszcze jeden cienki wężyk - odchodzący od trójnika i ten ma zostać w profilu ramy - nigdzie nie podpięty.

:
28 maja 2009, 21:22
autor: banshee
Kolega pytał o wężyk wychodzący z kranika zaznaczony strzałką na fotce, więc napisałem, że jego miejsce to rura kanału ssącego w głowicy. Ten drugi, jak najbardziej puszczony luzem w ramę.