Strona 1 z 1

co to za przekaznik i jak go ominac

Post: 23 czerwca 2009, 19:40
autor: siwynd
bladziak mnie zawiódł po raz pierwszy. dojechalem na cpn i basta dodam ze 2 dni wczesniej lecialem 220km w deszczu non stop moze wtedy jakies zwarcie powstalo. ale mniejsze z tym CENZURA sie i tyle. objawy sa takie ze niema nic prady swiatla nie swica nic a bezpieczniki cale. na wlaczonej stacyjce a wylaczonym pstryczku elektryczku bezpieczenstwa bzeczy jak glupi przekaznik o symbolu RC-2208 i jak mam to obejsc??

Post: 23 czerwca 2009, 19:49
autor: rafg28
cos takiego znalazlem
"Fuel pump and Engine Stop relays (Mitsuba RC-2208 - 12V/20A) are used by Honda in numerous bikes and cars - Honda part number 38501-GN2-014 - available on Ebay for less than £6. "

a poporstu nie zdechl ci akumulator w tedy sa takie objawy?? sprawdz napiecie na aku

Post: 23 czerwca 2009, 20:12
autor: siwynd
to na bank nie jest aku. bo by krecil. pozatym chwilke wczesniej na ten cpn musialem dojechac:PP

Post: 23 czerwca 2009, 20:29
autor: rafg28
a zajrzyj bo chyba od kierunkow jest taki sam przekaznik??? mzoe podmien an chwile moze poprostu zjaral sie ?? ofc jesli wina jest gdzie indziej trezeba sie liczyc ze i drugi zjara

btw mozna go sparwdzic w serwisowce jest opisane jak czy dziala czy nie

TYLKO SPARWDZ W SOWJEJ SERWISOWCE BO JA MAM 929

Connect the ohmmeter to the engine stop relay connector
terminals .
CONNECTION: Red/White-Black/White
Connect the 12V battery to the following engine
stop relay connector terminals .
CONNECTION: Red/Orange - Black
There should be continuity only when the 12V
battery is connected .
If there is no continuity when the 12V battery is
connected, replace the engine stop relay .

Post: 23 czerwca 2009, 23:06
autor: Piotrek
Sprawdz najpierw, czy masz mase. Jak nic nie zasniezialo, to na innym aku sprawd, bo mozesz miec w tym zwarcie.

Post: 26 czerwca 2009, 10:11
autor: banshee
A czy w naszych SC33 nie ma wyłącznika wstrząsowego? Taki większy kwadratowy w gumowej osłonie.
Wcześniej w gsx600f miałem cos takiego i kiedyś na wielkiej dziurze pstryknął. Zgubiłem cały prąd, ale że pamiętałem o tym wystarczyło go wcisnąć i pojechałem dalej.

Post: 26 czerwca 2009, 16:08
autor: siwynd
spoko juz problem zazegnany mialem zwarcie na diablo ale juz jest git:)