witam,
jakis czas temu zaczely sie problemy, jak sie zagrzał do 80-100 stopni zaczynał sie dławic i czasem gasł. nie odpalał jak był nagrzany, na pych tylko. jak wystygł było wszystko ok.
dzis rano chcialem sie przejechac i juz nie odpalił wcale. kręci ale nie łapie. świece? nie dostaje paliwa? co moze byc?
pzdr
problem z odpalaniem
9 posts
• Page 1 of 1
-
- Posts: 124
- Joined: 08 March 2009, 22:46
- Location: Białystok
- Motocykl: cbr 1000 rr sc59 HRC
- Year production: 2009
» 18 July 2009, 08:44
jestem przkonany że to regulator napięcia ci padł też miałem taki problem . kup jakiś z radiatorem bo orginalne nie maja i po 10000 km zdychają
- Posts: 789
- Joined: 20 July 2008, 16:42
- Location: krasnysta
- Points: 22
- Motocykl: w narzędziach to z 5x929
- Year production: 2000
» 18 July 2009, 09:21
Jony a ty kup sobie wodke i wypij z gwinta zanim kazesz kupowac koledze regla bez ogladania motocykla. Przyczyn moze byc wiele a pieniadze kolegi same w kieszeni nie rosna...a takie pier dolenie typu "kup sobie" to od chu ja porada 
wciąż zajmuję się serwisem
-
- Posts: 141
- Joined: 14 September 2008, 11:03
- Location: slask/uk
- Motocykl: SC28/SC33/SC50/SC57/SC59
- Year production: 2008
» 18 July 2009, 09:25
nie znacie sie ja bym wymienil wlew paliwa bo jest nieszczelny i ucieka cisnienie paliwa 
-
- Posts: 265
- Joined: 20 May 2008, 23:24
- Location: Leżajsk/Wiedeń
- Points: 4
- Motocykl: SC28,SC33,SC57b,CR250, SC59/08, SC59/2012
- Year production: 2012
- Samochód: A5
» 20 July 2009, 08:15
dzieki za odpowiedzi, bateria jest dobra kręci bez problemu, mozliwe ze jest jakies przebicie jak sie kable mocno zagrzeją?
myslalem nad syfem w gaznikach, bo ostatnio dosc duzo jezdzilem na ukrainie. posłuchalem ojca i wlalem do baku troche denaturatu. co by usunąć wodę i syf.
pomogło, motor ożył, nie dławi sie nie zdycha, odpala nawet jak jest ciepły. moze to chwilowe, takze dzieki za podpowiedzi jak sie bedzie CENZURA dalej bedziemy kombinowac.
pzdr
kurw.... to nie to, po przejazdzce chcialem go odpalic i momentalnie padł akumulator. zapale go kablami od auta i bede widział czy problem z odpalaniem lezy po stronie eletkryki.
myslalem nad syfem w gaznikach, bo ostatnio dosc duzo jezdzilem na ukrainie. posłuchalem ojca i wlalem do baku troche denaturatu. co by usunąć wodę i syf.
pomogło, motor ożył, nie dławi sie nie zdycha, odpala nawet jak jest ciepły. moze to chwilowe, takze dzieki za podpowiedzi jak sie bedzie CENZURA dalej bedziemy kombinowac.
pzdr
kurw.... to nie to, po przejazdzce chcialem go odpalic i momentalnie padł akumulator. zapale go kablami od auta i bede widział czy problem z odpalaniem lezy po stronie eletkryki.
-
- Posts: 265
- Joined: 20 May 2008, 23:24
- Location: Leżajsk/Wiedeń
- Points: 4
- Motocykl: SC28,SC33,SC57b,CR250, SC59/08, SC59/2012
- Year production: 2012
- Samochód: A5
» 21 July 2009, 15:11
chyba wisze faktycznie flaszke:)
tylko niech dojde co jest przyczyna tego ze bateria padła po roku, mimo przepalania w zimie i postoju moto w ogrzewanym garazu. alternator? regulator napięcia? musze to posprawdzac.
w kazdym razie podpiałem kable wczoraj do auta (mam 2 akumulatory w monterey'u), odpalił od pierwszego razu. az zarówki rozświeciły sie jaśniej:)
dzieki za pomoc
pzdr.
tylko niech dojde co jest przyczyna tego ze bateria padła po roku, mimo przepalania w zimie i postoju moto w ogrzewanym garazu. alternator? regulator napięcia? musze to posprawdzac.
w kazdym razie podpiałem kable wczoraj do auta (mam 2 akumulatory w monterey'u), odpalił od pierwszego razu. az zarówki rozświeciły sie jaśniej:)
dzieki za pomoc
pzdr.
9 posts
• Page 1 of 1
Return to Usterki/awarie (CBR900RR SC33)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 2 guests