Strona 1 z 2

Normalne?

Post: 06 czerwca 2010, 14:18
autor: pavel
Witam,

Hondzina ladnie pali od pierwszego zakrecenia jak jest zimna czy po spokojnej jezdzie..problem pojawia sie gdy podskoczy temperatura do ok 95 - 100 np jak cwicze gumy z gazu, a pozniej go wylacze. Wtedy zeby odpalil musi sie troche pokrecic i ciezko mu zalapac. Co to moze byc?

Pozdrawiam

Post: 06 czerwca 2010, 16:34
autor: pekal1
trochę znaczy ile ? 2 sekundy ? 10 sekund ?:) aż padnie aku ?

[ Dodano: Nie Cze 06, 2010 4:34 pm ]
dodajesz gazu przy odpalaniu na zimnym ?

Post: 06 czerwca 2010, 16:43
autor: volvosan
moj koleszka ma to samo w cbr 600 f4i sport , jak jest zimny pali od strzalu jak sie zagrzeje ciezko kreci i po paru zkreceniach rozrusznika dopiero trybi , ale tez nie wie o co chodzi , zakladalem juz temat o tym ale nikt nie pomogl.moze tym razem.

Post: 06 czerwca 2010, 22:00
autor: cziken929
Ostatnio miałem taki przypadek w 954. Zimny od strzału a jak gorący ledwo ledwo. Po sprawdzeniu stanu baterii oraz przebiegów wszelkich wartości napięć odpowiadających za jakość iskry przeszedłem do pomiarów sprawności cylindrów ii.... no wartość ciśnienia sprężania dużo poniżej normy, co w połączeniu z wysterowaniem o wiele biedniejszej mieszanki dla gorącego silnika przez ECM daje efekt bardzo słabego odpalania. W tym konkretnym przypadku padł układ tłok-pierścionek-cylinderek ;)

Post: 06 czerwca 2010, 22:42
autor: pavel
Nie dodaje gazu przy odpalaniu na zimnym - zaciagam ssanie i pali od razu. Rozgrzany kreci kilkakrotnie...ile? z 5 7 razy...ile to trwa? z 5 sekund zanim zapali. Czasami mniej.
cziken929 pisze:W tym konkretnym przypadku padł układ tłok-pierścionek-cylinderek

to raczej nie brzmi optymistycznie :|

Post: 07 czerwca 2010, 00:39
autor: goOly19
ja bym najpierw sprawdzil baterie najlepiej zamien sie z kimś na pewien czas i zobaczysz, mialem to samo w kawałsraki :(

Post: 27 października 2010, 22:12
autor: pekal1
mogą być też podparte zawory, mały luz cały czas, a po rozgrzaniu zawory się rozszerzają, podbierają i tracą troszkę ciśnienia :)

Post: 28 października 2010, 01:04
autor: Killu
Zacznij od sprawdzenia stanu świec, jak już zdejmiesz i wszystko sprawdzisz (wizualnie i iskrę), to zmierz kompresję. Jak wyjdzie mała, to zrób próbę olejową. Najprawdopodobniej to powinno dać Ci odpowiedź.

Post: 28 października 2010, 11:31
autor: MaciekM
a ja jeszcze spytam czy po tej ostrej jeździe gasisz silnik odrazu czy tasz mu kilka sekund na wyrównanie obrotów? niektórzy zarówno w moto jak i w samochodzie gasza silnik odrazu po zatrzymaniu sie ( albo nawet i nie ) a według mnie lepiej dac chwilke nawet silnikom benzynowym

Post: 28 października 2010, 14:52
autor: sasza_19
komprecha ew zawory :(

Post: 28 października 2010, 17:59
autor: trauma
ja w F2 miałem podobny motyw. Zimny palił bez problemu a jak pojeździłem troche po zgaszeniu czasami trzeba było ją długo kręcić, czasami ledwo miała siłę kręcić, czasami gasła podczas jazdy nawet i nie było mowy o odpaleniu z rozrusznika. Przyczyną okazał się walnięty regulator i z nim takie anomalie odchodził. Zaczynij od rzeczy błachych i łatwych do sprawdzenia ,a później reszta.

Post: 12 listopada 2010, 22:35
autor: motoperla
heh "pavel" zaczal temat w czerwcu ,a tu ludzie odpisuja w pazdzierniku :-) ale jak juz tu wdepnalem tutaj to wtrace swoje. mam to samo w moim sc 33. z tym ze sprawdzilem wszystko procz kompresji,zawory gazniki wyregulowane. swiece, olej, filtry wymienione. to nie jest tragedia z tym zapalaniem ,ale tak jak "pavel" musi zakreci 5-7 razy dopiero odpali ja mam juz ponad 50 tys nawiniete. sam nie wiem .... pavel wykryles u siebie co jest tego przyczyna???