FORUM.FIREBLADE.PL

Bracia z forum pomozcie w rozwiazaniu problemu, ktory pojawil sie dzisiaj w moim bladym!
Sytuacja wyglada nastepujaco: od 2 do 6 tys motocykl wpada w wibracje a nawet mozna powiedziec ze szarpie, oprocz tego na postoju mocno czuc zapach wachy, na wolnych obrotach pracuje w miare rowno, powyzej 6tys wkreca sie w miare normalnie.
Na poczatku sezonu robiona regulacja zaworow, i synchro gaznikow (bez czyszczenia i regulacji).
Objawy te wystapily po paru twardych ladowaniach z gumy, na poczatku myslalem ze moze gzies jakis przewod rozlaczony, po wstepnych ogledzinach chyba nie ale sam nie wiem.
Bedzie wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam.

Na poczatku sezonu robiona regulacja zaworow, i synchro gaznikow (bez czyszczenia i regulacji).
dobre

Ja twierdzilem zeby czyszczenie i regulacje zrobic dla swietego spokoju...
chlopaki z warzstatu mowili ze nie ma potrzeby bo chodzi dobrze...
czy to najwyzsza pora na zmiane serwisu?....

sprawdz święcę oraz przewody przy cewkach. moim zdaniem to właśnie problem leży w zapłonie.

dzieki za odpowiedz
wlasnie wybieram sie sprawdzic

ktos mial taki problem podobny do Cieib e - niedokrecona swieca.

daj znać jak poszło.

Co do szarpania to okazalo sie ze lozyska w tylnym kole sie posypaly, dopiero jak bez kasku po parkingu runde zrobilem to ogarnalem, wczesniej musialem byc w lekkim szoku
no i jeszcze nie niewiem czy przypadkiem cos w wydechu sie nie przytkalo (dziwnie chodzi i troche jakby ciszej czyba ze sluch trace), a wczesnieh tam troche dlubalem...
Dzieki za pomoc
Pozdrawiam