Strona 1 z 1

co to moze być z moją hanką

Post: 09 marca 2011, 22:25
autor: Szajba
siema :one: problem polega na tym ze na wolnych jest cicho i równo ładnie chodzi hihi: jak jadę i odkręcam ciągnie ok ale słychać jak zęzi coć w serduszku mam straszne obawy ze to panewka :ooo: a wtedy wiadomo :wnerwiony: koszta straszne .dzięki

Post: 09 marca 2011, 23:09
autor: toper-utl
raczej lancuszek rozrzadu, panewka caly czas klepie.

Post: 09 marca 2011, 23:35
autor: Szajba
oby bo jak panewka to pomnie nowy silnik kupić to koszta straszne i jeszcze zeby był ok

Post: 09 marca 2011, 23:46
autor: trauma
Hmm to zależy długo Ci już tak klepie? Mi np przy F2 jak panewka poszła to na początku tylko delikatnie podczas jazdy pukało ,a później mocniej i mocniej no i na jałowym też. Musisz dokładniej określić jaki to rodzaj dźwięku tak jakbyś metalem o metal uderzał? Mi np odzywa się łańcuszek to słychać ewidętnie takie brzęczenie ale to nie zawsze nawet jedank albo wystarczy dodać troszkę gazu i przestaje. Zawsze możesz olej zlać i poszukać metalowych opiłków. Oby to jednak był łańcuszek ;)

Post: 10 marca 2011, 00:10
autor: Szajba
jutro będe wiedział bo hania u doktora juz jest obawiam się najgorszego mechanik sam nie wie co przejechał się i stwierdził ze nie jest dobrze ale musi zobaczyć bo tak nie da się stwierdzić i czekam jutro diagnoza będzie :placze: tak czy tak koszta :wnerwiony: a klepie od tego sezonu dziwna sprawa jak się okarze ze ktoś mi coś zapodał do silnika w garazu to zajebe , garaz publiczny box w bloku .

Post: 10 marca 2011, 01:56
autor: trauma
to rzeczywiście troche dziwna sprawa jak nie klepała w tamtym sezonie to troche nie hallo coś ,że teraz zaczęła :okulary2: . Hmm ,a może ja jakoś nie wiem przykatowałeś po odpaleniu zimowym czy coś? No życzę powodzenia żeby to panewka nie była tylko..

Post: 11 marca 2011, 20:16
autor: Szajba
Witam mam dobre wieści hihi: panewki ok rozrząd ok :dance: problem jest następujący potrzebuje kupić kosz sprzęgła i łańcuszek pompy bo są bardzo kiepskie i potem to poskładam i sprawdzę, ale kolega mówi ze to coś w skrzyni moze łozysko bo słychać po lewej stronie siedząc na moto biegi ok ale zanim rozłupiemy silnik to chce zapodać dobry koszyk bo ten jest masakra rzęzi w ręca a spręzynki mają zajebisty luz. jak myślicie co tam mogło się rozwalić i czy jak wyjmę silnik da rade dostać się do skrzyni od dołu ni rozwalając całego silnika :027: ale ogólnie jestem zadowolony bo zakładałem najgorsze a nie jest tak zle :diabel: poodajcie namiar na jakieś tani sklep by ten łańcuszek kupić i jego numer , i koszyk uzywkę ale igłę :mrgreen: . pozdro czekam na info. :one:

Post: 11 marca 2011, 23:34
autor: pekal1
ja mam te częsci nawet z 3-4 komplety, jak napiszesz w weekend to na środę będziesz miał. jak coś pisz PRV

Post: 16 marca 2011, 20:43
autor: chomik666
jesli chodzi o skrzynie to chyba jestem expertem :D zart. mialem podobne objawy, wdaly mi sie chroboki straszne, ja u siebie wymienilem sprzeglo, w zasadzie tylko kosz, sprezyny i zabierak, oraz wszystkie lozyska, tuleki, podkladki i co sie tylko dalo w skrzyni na nowe oprocz walkow i trybow.
Niestety zeby dostac sie do skrzyni musisz dol rozpolowic :D

Post: 16 marca 2011, 21:45
autor: Szajba
czekam na kosz od Pakela :jupi: i składam jak będzie dalej tak chałasować to rozbieram skrzynie i wymienie co tylko będzie kiepslko wyglądało :ooo: dam znać jak się sprawy mają i opisze dokładnie by ktoś inny nie musiał się tak stresować jak Ja ze niby panewki itp. i ze silnika chyba będe szukać :wnerwiony: masakra dwa dni nie spałem :diabel2:

[ Dodano: Sro Mar 23, 2011 8:35 pm ]
:jupi: koszyk od kolegi doszedł stan zgodny z opisem dobry rabat itp polecam Pekela i dzięki :one: