Dzisiaj jest 18 maja 2024, 14:45

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

Czyżby kranik? Pomocy.

Tematy dotyczące usterek lub awarii Hondy Fireblade CBR900RR SC33 1996-1999

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 310
Rejestracja: 24 marca 2009, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Motocykl: HONDA CBR 900RR SC33
Rok produkcji: 1997

Post » 26 marca 2009, 11:26

Bo pewnie tą śrubką reguluje się tylko siłę docisku współpracujących elementów linki bądź samego cyngla, co nie świadczy że jest automatyczne.

Wpływ na samoistne domknięcie się ssania może mieć rosnąca temperatura nad silnikiem w trakcie jego pracy, gdzie mieści się linka.
Wiadomo - jak jest ciepło to wszystko lżej chodzi, a czasem nawet wchodzi :mrgreen: :mrgreen:
Gdyby było automatyczne nie byłoby żadnego cięgna i pałeczki do ciagnięcia. :P :P

To takie moje przemyślenia w temacie.

Awatar użytkownika
 
Posty: 60
Rejestracja: 08 marca 2009, 01:34
Lokalizacja: Śląsk
Motocykl: CBR900
Rok produkcji: 1999

Post » 26 marca 2009, 16:38

U mnie też się te ssanie samo chowa. Na koniec muszę tylko leciutko docisnąć i też nie wpływa to dociśnięcie na całkowite wyłączenie ssania, bo już go wtedy nie ma :P Jest ustawione tak, że się wyłącza (wciąga) jak silnik jest już wystarczająco rozgrzany, żeby nie zdechł bez ssania :P Do tego odpalałem fireblade'a przed jazdą jak były jakieś 3'C na dworze. Jeszcze tylko napęd przyjdzie i pogoda się zrobi... i będzie fajer.
Lonewolf

Poprzednia

Wróć do Usterki/awarie (CBR900RR SC33)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości