FORUM.FIREBLADE.PL

Witam,
mam problem, przy hamowaniu bardzo wyraźnie pulsuje mi klamka hamulca (oczywiście przód) do tego stopnia, ze nie da się jeździć. :evil:
Już zabuliłem za prostowanie tarcz, ale to nie dało oczekiwanych rezultatów - nadal klamka pulsuje przy hamowaniu.
Czy jest możliwe, żeby tarcza na swoim obwodzie miała różne grubości?
Czy może to (pulsowanie/pompowanie klamki przy hamowaniu) być inny powód - jaki?
Z góry dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi, bo już mnie .... strzela :evil:
Kupiłem sprzęta i nawet się dobrze nim nie przejechałem ...
Pozdr.

Może masz ABS zamontowany?:) Bo innego wytłumaczenie nie widze, jak byś miał krzywe tarcze, to hehehe, klocki by Ci sie konczyły po , no nie wiem ilu Km, ale szybko:)

Zmień płyn hamulcowy?(na jakiś dobry)(dobrze odpowietrz układ) słyszałem ze jak na byle jakim się jeździ to potrafi się szybko zagotować,Może jeszcze nie masz dobrze wyważonego koła lub jakąś felerną gumę na przodzie sprawdź

rommi, bo tarczy nie da sie dobrze wyprostowac juz to przerabialem, aby zniwelowac ostatnie bicie tarczy daje sie ja do zebrania a pozniej efekty sa jak piszesz

szukaj innych tarcz

FabiQ nie takie rzeczy sie robiło:D.A jak coś to ja odkupie stare tarcze:D

któraś tarcza jest krzywa, zmierz która i szukaj nowej.

To jest tak...
Bierzesz przód do góry,sciągasz jeden zacisk i krecisz kolem lekko naciskajac klamke:D.Jezeli bije to tarcza na ktorej jest zacisk jest krzywa,a jak nie to druga jest krzywa.Mam jedną na 100% dobrą na sprzedaz:D.

ponieważ tarcze są drogie to Polaczki prostują, a raczej "prostują" bo nie da się tarczy przywrócić pierwotego kształtu. Jeśli byłyby tak krzywe, to przy hamowaniu cała kiera derebiłaby strasznie a nie sama klamka hampla. Sprawdź klocki czy zużywają się równomiernie i tłoczki czy pracują bez zakłuceń.

cziken929 pisze:nie da się tarczy przywrócić pierwotego

No jestem innego zdania:D.Troche popracowałem w żelastwie i dokładność do 0,01mm nie jest mi obca przy tak prostym elemencie jak tarcza.

tak na pewno prostujesz tarczę z dokładnością do jednej setnej mm. No proszę Cię nie pisz takich głupot chyba,że pomyliłeś wartości o jedno zero. A jak prostujesz tarcze pływające na zużytych i wybitych tulejach ? Ciekawe jak prostujesz tarcze, hmm... we wrzeciono i podjeżdżasz imakiem z ... -)) i młoteczkiem puku puku :roll: Masz techniczne wykształcenie i pracujesz w metalurgji ?

No dokładność wyrażona w 0,01mm:D.A wykształcenia technicznego z metalurgi nie mam,ale za to 5 lat pracowałem jako tokarz z doświadczonymi ludzmi,pare cudów widziałem i pare sam zrobiłem:D.No i pare maszyn co nieeeezłe rzeczy potrafią też widziałem.A na tarcze do moto wystarczy 0,05mm dokładnościi jest dobrze:D.Nawet tarcze "idealne' mają pare setek bicia:D

to nie pisz, że prostujesz tarcze z dokładnością do 0.01mm bo producenci tarcz będą Ci przysyłać nowe do centrowania. przechodziłem przez 5-cio letnie technikum mechaniczne i setki godzin pracowałem na tokarkach ,frezarkach, szlifierkach, wytaczarkach, etc. i wiem co jest możliwe a co nie jest. Dl twojej wiadomości i uzupełnienia wiedzy żeby pisać na forum to co inni będą czytać i często sugerować się poradami nawet twojego autorstwa:
- odchyłka tarczy service limit 0.30mm
- odchyłka felgi w pionie i poziomie 2.0mm (przód)
- oś przednia 0.20mm