FORUM.FIREBLADE.PL

Witam;)

Niedawno kupiłem tą znakomitą maszynkę. Przez te wibrację wymieniłem łożyska główki ramy i przy okazji łożyska przedniego koła (koło miało luzy na boki). Koło po wymianie łożysk dałem od razu do wyważenia (tak dla pewności) i zaraz zwróciłem uwagę na tarcze. Jedna tarcza minimalnie była falująca (czyli krzywa) ale mechanik z tego warsztatu mówił, że jest dobra bo to pływająca i tak może być. Drgania pojawiają się przy większych prędkościach i mocnym hamowaniu. Po wymianie łożysk przejechałem może ze 100km.

I teraz pytanie - drgania nie ustąpiły po tych zabiegach, może macie inne pomysły jak na to poradzić? Jakbym z tym jeździł to coś może się z motocyklem stać? prócz szybkiego zużycia się łożysk główki ramy?

Czy dla bezpieczeństwa inwestować kupę kasy w tarcze? (boję się, że to nie to i pieniądze pójdą w błoto)

na moje oko to albo krzywa tarcza, coś z klockami albo spróbuj dokręcić zaciski może się coś poluzowało

Zaciski odpadają, kilka razy ściągałem i zakładałem zaciski, klocki są ładne grube

Płyn hamulcowy, jeszcze przy okazji wymienię jak będę w garażu, może coś pomoże

skoro widac golym okiem, ze tarcza faluje to zapewne tarcza... jedna tarcza czy obie?
jesli jedna, to zaloz jeden przewod do jednego zacisku i sprobuj polatac z jedna tarcza...

a myslales o chinskich tarczach? pare tarczy masz w cenie jednej markowej... ja przerabialem EBC i TRW... teraz mam chinskie i nie moge powiedziec nic zlego, a uwierz mi na slowo, ze wcale nie maja lekko te tarcze u mnie

tak, zniszczysz szybciej lozyska glowki ramy i tuleje prowadzace w lagach, przy agresywnym hamowaniu latwiej o uslizg kola przedniego z takim biciem...

na stowe tarcza,nie kombinuj z zadnym plynem

w czwartek sprawdzę jak radzi adaśko, bo tylko jedna jest krzywa jutro nie będę miał czasu:(

Tylko nie wiem czy znajdę coś żeby zaślepić jeden przewód:P

adaśko, masz na myśli takie tarcze? http://allegro.pl/honda-cbr-900-rr-98-9 ... 85597.html

klocki mogę zostawić przy wymianie tarcz? chyba lepiej też nowe co?

jak piszą chłopki wyżej tarcza na 100%. (niezły mechanik)tarcza pływająca to sie zgodze ale nie bicie na boki jeszcze widoczne gołym okiem .Na te chińczyki bym sie nie zdecydował,nie lepiej dobrą używke.

Ja też bym obstawiał tarcze a co z klamka podczas hamowania coś czujesz pod palcami ? Ale skoro widać gołym okiem, że jest krzywa to wyobraź sobie ile obrotów robi koło przy 200km/h i hamoranie na krzywej tarczy z tej prędkości

"kierownica" tak drga że w klamce raczej nic nie wyczuje, bo wszystko razem tańczy:P

a jak wymieniać na używki to mogę tylko jedną tarcze? np http://moto.allegro.pl/tarcza-prawy-prz ... 32695.html tylko ja mam z motocykl 98r to musiałbym sprawdzić czy pasuje.

Chyba lepiej chińskie nowe niż takie kombinacje alpejskie, to w końcu hamulce, a takimi motorami wolno raczej nie jeździ

@lukasz227, dokladnie te chinczyki co dales linka. zobacz w tym sklepie owiewki24, ja mam takie typu "RAC" (jak to TRW nazywa), wiecej naciec na obwodzie dla lepszego chlodznia (chyba), jak kupowalem to nie mieli tych ladniejszych okraglych, co dales linka, ale stal pewnie ta sama, jakosc wykonania tez pewnie na tym samym poziomie (wg mnie, nie najgorsza).

bierz chinole... szkoda kasy, lepiej w zbiornik wlac i wyjezdzic ten szmal w moim mniemaniu.
no chyba, ze krecisz czasy na torze i ucinasz setki, albo sie lansujesz sie moto, wtedy na stowe stracisz kilka puntow respektu na lokalnych miejsowkach jak wpadniesz z chinskim tarczami.

jezdze gymkhane na f4i z przednim zawieszeniem od sc33, przerabialem tarcze (nowki) Lucas/TRW ktore przetrwaly 3/4 sezony, odrzucili gwarancje, malem EBC, ale te skasowalem wiec moja wina, teraz mam te chinole od srodka poprzedniego sezonu, dwa komplety okladzin sinter-metalowych TRW juz zjadly, teraz poczatek trzeciego kompletu i maja sie dobrze, a duzo pracują, gotowanie plynu, odpowietrzanie po kazdym treningu to normalka... wazniejsze sa chyba okladziny, dobra pompa, przewody i plyn niz same tarcze, ja nie zauwazylem roznicy w tarczach miedzy markowymi a chinolami...

ciezko bedzie Ci zaslepic przewod... zdejmij tarcze, wloz cos w zacisk aby tloczkow nie wywalilo, wszystko na trytki i ogien


@luis954, jesli jest okazja to ja bym tez kupil oryginaly, tylko jest taki problem, ze kupilem juz tak trzy komplety tarcz przez internet i wszystkie mialy byc proste a nie byly... jesli masz proste oryginaly w dobrym stanie do sc33 98-99 to jestem zainteresowany

Dzięki adaśko, kupie te tarcze. Na forum znalazłem jakieś opinie na ich temat i każdy kto miał je założone nie narzekał. A kto nie miał to pisał, że się rozsypią - normalka.

WITAM PANOWIE
PODEPNĘ SIĘ DO TEMATU W MOIM BLADYM PRZEDNIE HAMULCE NIE ODBIJAJĄ CAŁY CZAS CZUĆ OPÓR PRZY PRÓBIE ZAKRĘCENIA KOŁEM !:(
ZACISKI ROZBIERANE WYCZYSZCZONE I NASMAROWANE PASTĄ PŁYN ZMIENIONY I WRAZ TO SAMO TARCZE SIE ROBIĄ FIOLETOWE PRZY SPOKOJNEJ JEŹDZIE !! POMOCY !