FORUM.FIREBLADE.PL

Witam, z góry Przepraszam najmocniej że pisze na forum o hondzie a mój problem dotyczy Yamahy. Jestem zdesperowany a nikt nie potrafi pomóc w moim problemie.

Mianowicie pompa paliwa po przekręceniu kluczyka i zapłonu normalnie popuje paliwo, ruszam przejade ok 2 km motocykl gaśnie, włanczam zapłon popa pracuje moto odpala jade kolejne 2 km gasnie i tak w kółko (ciągnie jak głupia, zero oznak że zaraz zgaśnie, pali na dotyk, wiosną robione synchro i regulacja gaźników, regulacja zaworów 4 płytki wymienione). Dodam ze ostatnio wymieniałam czujnik rezerwy (ten od Daewoo matiza) z waszego forum dowiedziałem się ze to świetny zamiennik i tak jest, rezerwa działa w 100%. Po tej wymianie popa nie trybi na włączony motorku (moto stało ok 4 dni rozebrane lecz potem wszystko wyczyściłem, przedmuchałem)

A może ten czujnik rezerwy od Daewoo robi jakieś zwarcie?? Można go wymontować i odpalać silnik bez niego? trzeba kabelkiem zamykać obieg?? Macie fotke tej pompy, zaznaczyłem czujnik, jeżeli go wymontuje musze łączyć ten wspornik z pompką?? tak jak zaznaczyłem na zdjęciu?? bo boje sie ze zjaram to wszystko w cholere.



Piękny weekend się szykuje a myśl ze nie będe mógł sobie pośmigać poprostu mnie dobija Jeżeli to ten czujnik to wole już jeździć bez niego na kilometry niż wogóle nie jeździć.

na poczatku wyeliminuj czy to napewno pompa... zalatw od kogos przekrecic pompe to 10 minut roboty... a potem bedziemy myslec dalej...

jezeli przejezdzasz 2km za kazdym razem to wychodzi na to ze pompa pompuje dawke paliwa przy przekreceniu kluczyka i potem przestaje...moze byc rowniez sytuacja takiego typu ze pompa dziala ale w momencie gdy silnik zaczyna pracowac czyli zaczyna dzialac ladowanie zasilanie lampy zegarow itd. wtedy moze zaczynac cos jej nie pasowac. co to za yamaha r1/r6?

Motocykl to Yamaha Yzf750, w gronie znajomych nikt takiej nie posiada wiec opcja podmiany nie wchodzi w gre Na 99% jest to pompa tylko tak jak mówisz gdy odpale silnik coś jej nie pasuje i nie chodzi Może żywot przekaźnika pompy już się kończy?

A co powiecie o tym czujniku rezerwy, wymontować go i wtedy zobaczyć czy pompa będzie działać? Wszystkie styki czyściłem papierem, sprawdzałem każdy kabelek wiec opcja ze coś nie łączy również odpada. Czekam na dalsze propozycje.

w r6 bedzie ta sama pompa. odepnij ta rezerwe i zobacz czy bedzie sie dzialo to samo. niestety yzf to wiekowe motory. ale naprawde motor z pazurem...

Patrzyłem na zdj pomp R6, zupełnie inne są niestety. Może jak rozgrzeje sie ten czujnik rezerwy to pompa wysiada, ide wlącze zapłon na kilkanaście minut, jak po tym czasie nie zatrybi pompa to będzie winna czujnika.

Jeżeli to nie pomoże odpinam czujnik w cholere, tylko jedna kwestia, łączyć obieg kabelkiem tak jak na fotce?

[ Dodano: Sob Maj 19, 2012 1:34 pm ]
Problem rozwiązany, zwarcie w pompie paliwa robił wadliwy czujnik rezerwy, odpiąłem jeden(odpowiedzialny za rezerwe) z trzech kabli które idą do baku, jak rękom odjął . Jeden minus nadal bede musiał jeździć na kilometry, wole tak niz wogóle nie jeździć. Weekend czas zacząć, jade zatankować. Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie rady