FORUM.FIREBLADE.PL

Witam, jestem szczeliwym posiadaczem sc28.
Do tej pory nie miałem z nim żadnego problemu,
Niestety od wczoraj co dziwnego sie z nim dzieje,
Jechałem trasą i jak przekroczyłem 140km/h to zaczął się tak jakby dusić, z tłumika taki dźwięk dochodził jakby zaczynało brakować paliwa. Wtedy musze się zatrzymać zgasić go i jak odpale to juz normalnie chodzi dopóki nie pojade wiecej niż 140.
Dzisiaj jechałem i znowu to samo.
Dodam że po pierwszym razie jak mi się to przytrafilo sprawdziłem kranik i był w posycji pomiędzy off a res, nie wiem dlaczego.
Przekręciłem go na "on" lecz niestety dalej problem jest.

Koledzy prosze o jakies rady bo chce jeszcze troche pośmigać na urlopie

kiedy czyszczone byly gazniki??

oj tego to ja niestety nie wiem musze zadzwonic i zapytac goscia co kupowałem od niego moto bo nie pytalem nawet.

[ Dodano: Nie Wrz 16, 2012 1:53 pm ]
ok, już wiem, w zeszlym sezonie po zimie.

jak gazniki to nie tylko przy danej predkosci tak bedziesz mial tylko co jakis czas bedzie mialo swoje humory i bedzie podobny efekt jakby paliwa brakowalo

Widać, że ewidentnie masz motocykl z duszą i martwi się o twoje życie nie pozwalając przekroczyć 140km/h. (to tak żartem.....).

Dobra, problem rozwiązany tydzien temu , mianowicie, postanowiłem że sprawdze czy jakis wezyk nie jest przytkany itp.

Zdjąłem bak, sprawdzilem i wężyki byly ok, paliwo w nich było.
Tak się zastanawiałem co może być, przeciez jeździł normalnie i tak nagle sie z...ał ?.
No i przypomniałem sobie, że ze snajomymi graliśmy w piłke kiedyś po pracy przeciwko jakims typkom.
I po meczu jak jeszcze byłem na boisku kilku stało przy moto, nie wiem czy grzebali cos czy nie, ale postanowiłem sprawdzić kranik.
I okazało się, że jakiś CENZURA !!!, przekrecił mi na hama kranik i był do połowy zamknięty.
Moto już sprawne zaliczyłem ostatnio ojców i nic nie szwankowało