Strona 1 z 4

Mój fajer is dead

Post: 14 kwietnia 2010, 08:51
autor: miki1406
W niedzielne południe miałem czystą drogę to rozbujałem się do 230km/h... Stwierdziłem, że mi styka i odpuściłem. I wtedy usłyszałem terkot... Pomyślałem, że albo panewa, albo napinacz... Terkot pojawiał się przy zejściu z obrotów tak od 3,5 do 2,5tyś obrotów...

Sprawdziłem napinacz i igła. Spuściłem olej i widzę "płatki". :( Rozebraliśmy z młodym piec no i korbowodowa jedna oddała żywota. :okulary2:

Moje pytanie... Co mi radzicie?? Stan moich finansów wygląda kiepsko, a i kobieta się już wściekła na to wszystko... Najpierw gsxf który się psuł, teraz fajer.

Co zrobić... Szukać wału z panewkami głównymi i korbami z panewkami?? Szukać pieca i odkładać?? Ale to wiąże się z kosztami. Sprzedać w całości?? Ile dostanę za takiego fajera?? 94' owiewki całe, ale raczej pod lakier. Rama prosta, osprzęt sprawny.?? Może ktoś chce się zamienić za coś sprawnego?? Sprzedać na części??

Nie wiem co zrobić :placze:
Przykro mi w taki sposób rozstać się z motocyklami. Jak do czerwca 2012 nic nie zdziałam to po ślubie prędzej mi kaktus na tyłku wyrośnie niż kupie o2o. :|
Aha przejechałem nim 352km od kiedy go kupiłem... i koniec :roll:

Post: 14 kwietnia 2010, 09:15
autor: sasza_19
ja sie moge zamienić na GSXR 1100 93 rok :027: oczywiscie zalezy ile chcesz doplacić

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 9:19 am ]
heh pewnie kupiłes juz z dojechanym silnikiem ;) możesz kupić wał + panewki ale ciężko trafic zeby spasowały z blokiem wiec awaria moze sie powtórzyć po np 1000km..? wiec trzebaby wał panewki nie pomieszane i blok czyli w sumie lepiej cały piec bez osprzętu i nie martwić sie czy ktos czasem nie pomieszał panewek.. Jesli nie dawno to kupiles to troche pomęcz sprzedajacego moze uda Ci sie wyrwac cos zlotówek ;)

Post: 14 kwietnia 2010, 09:32
autor: Nowy
A ja ci proponuje zrobić tak jak sasza mówi, do sprzedajacego najpierw a pózniej do sadu bo watpie aby dało sie zajeździc moto po 300 km. Zgodnie z kodeksem cywilnym wady ukryte nie ulegaja przedawnieniu, tylko musisz poinformowac sprzedawce o tym fakcie miesiac przed upływem wykrycia wady. Jak coś to moge pomóc bo w temacie jestem na bierząco i mam podobny problem. Nie radze dokladac do niego kasy tylko postraszyc i do sądu, po co masz placić za nieuczciwość sprzedawcy, lepiej niech on to zrobi :mrgreen:

Post: 14 kwietnia 2010, 09:35
autor: sasza_19
no wlasnie kolega "Nowy" walczy o swoje wiec moze i Ty powalcz

Post: 14 kwietnia 2010, 10:13
autor: miki1406
Nie no do sądu nie pójdę bo wiedziałem, że w piecu było pocudowane... I że nie wiadomo jak będzie... Kupiłem, loterie, no i niestety przegrałem :/

Gdyby jeszcze owiewki były w oryginalnym lakierze to bym kupił piec bez gadania... A jak pomyślę, że teraz kupić piec, potem pomalować żeby była ładna etc. To nie wiem co zrobić. Generalnie sam się prosiłem o kłopoty :|

ja sie moge zamienić na GSXR 1100 93 rok :027: oczywiscie zalezy ile chcesz doplacić

A ile dopłaty??

Nowy a u ciebie jaka była sytuacja??

Post: 14 kwietnia 2010, 10:42
autor: Nowy
u mnie jest za niskie ciśnienie oleju w silniku. wytoczyłem proces , jestem juz po pierwszej rozprawie i dzisiaj bede dzownil co dalej, bo skonczylo sie na tym ze bedzie ekspertyza bieglego tylko ze trzeba na nia kase wczesniej zaplacic, ja juz wplacilem i nie wiadomo czy on tez wplacil a do dzisiaj jest termin, jezeli nie bedize ekspertyzy to rozstrzygniecie sprawy bedzie na podstawie zebranych wczesniej dokumentów, odpuscic nie mam zamiaru bo nie jestem hu..em do bicia, a jak sie skonczy to nie mam pojecia, ale napewno dam znać.

Post: 14 kwietnia 2010, 11:37
autor: sasza_19
hmm no to nie masz za bardzo podstaw zeby sie sadować. Pokaż mi zdjecia tej Twojej CBR musialbym sie zastanowić.. a ile Ty za nią dałes??

Post: 14 kwietnia 2010, 11:38
autor: makanaky
Współczuje kolego ! Ktoś musiałaś nieżle zajeżdzać tego fajera ! Nie byłoby łatwiej kupic silnik z jakiegos rozbitka?

Post: 14 kwietnia 2010, 12:04
autor: miki1406
Ja dałem 4tysie... zdjęcia jako takie http://forum.fireblade.pl/topics8/wita-was-mikolaj-miki1406-vt2243.htm <- tutaj... Zdjęcia są poglądowe... Fajer jest praktycznie kompletny. Brakuje przedniego błotnika (uchwyty są) i szyba jest w połowie bo idiota jakiś ją złamał i sobie podrównał... Drugą część mam i miałem to jakoś kleić natenczas...

Myśle nad drugim piecem, ale jest jedna zapora... finansowa

Post: 14 kwietnia 2010, 15:24
autor: figus239
olej był w normie?? jaki moto miało przebieg??

Post: 14 kwietnia 2010, 15:40
autor: miki1406
Olej wlany świeży jakieś 330km temu - wlany Castrol gps półsyntetyk. Przebieg moto o ile wierzyć zegarom 68000km

Jak go rozebrałem z młodym to mamy wrażenie, że panewka tej korby była dorabiana a sam wał szlifowany...

Post: 14 kwietnia 2010, 17:12
autor: cerber666
Mój znajomek pogonił silnik igłe za 1000zł,sam załuje ze nie wziąłem bo chciał mi dac za 800!!!wracając do tematu ja bym chyba zostawił moto,pomału bawił sie kosmetyka i szukał taniego i PEWNEGO pieca.jAK bys miał gdzie i czym zawsze mozna wstawic silnik od innego moto.