FORUM.FIREBLADE.PL

witam mam problem z uruchomieniem silnika.sprawdzalem iskre jest ale gdy odlonczylem wezyk paliwa od gaznika i zakrecilem moto okazalo sie ze pompka nie podaje paliwa,sprawdzalem juz pompke paliwa na akumulatorze jest dobra sprawdzalem juz tez przekaznik i kostke od pompy czy ma dobry styk i wszystko jest ok moto zgasl podczas jazdy,jeszcze na drugi dzien odpalilem chwilke na ssaniu pochodzil i poszedl siwy dym z rury i to bylo wszystko,nie wiem co jest grane moze ktos mial cos podobnego

wlej paliwka do gażników, najlepiej po prostu na krótko podłacz węzyk z baku do gaźników, juz takie cos widziałem w sc 33 i działało jak było więcej paliwa w baku albo sie ustawiło deko moto z górki, w kazdym razie byle paliwo dostało sie do gaźników.I spróbuj odpalić, siwy dym mogł isc na ssaniu jak przygazowałes, to raczej normalne przy zimnym silniku...No zalezy jaki i ile tego dymu, ale i mój na ssaniu przy zimnym jak sie troche za duzo odkreci przy odpalaniu pusci dymka. Albo w ogole sprawdz na jakim etapie paliwo przstaje lecieć... skoro pompka jest dobra??? Moze kranik jakiś syf zatkał... Pozdro.

Z tego co napisałeś wynika że nie ma dopływu paliwa między bakiem a pompką tam się raczej skup czy wszystko jet OK. zobacz też czy może kranik jest nie zapchany zarówno w położeniu pracy normalnej jak i w położeniu rezerwy.