FORUM.FIREBLADE.PL

Cześć,

w moim moto (podjerzewam ze tez jak w wielu innych sc33) mam ulamane plastikowe 'kołki' wychodzace z obudowy reflektora, ktore wchodzily w otwory w stelazu trzymajacym, nim. czache.
Podejrzewam ze to efekt gumowan poprzednich wlascicieli moto.

Macie moze jakis pomysl jak to naprawic?

Doklejenie 'kolkow' podejrzewam zda sie tylko na bardzo krotki czas. Zatanawialem sie nad wtopieniem srub w plastik obudowy reklektorow....


P.S.
Czy w Waszych SC33 tez tluka sie i telepia owiewki na nierownosciach? Kombniowalem juz na rozne sposoby.... spasowania, tlumienia, dokrecania owiewek... na dolach trzesa sie i telepia okropnie...

1-wycinasz arkusz blachy
2- Wycinasz 2 dziury na śruby stelaża
3- podspawujesz lub podklejasz 2 śruby (ewentualnie nakręcasz jakąś cienką nakrętką)
4- Robisz w blaszce kilka dziur (nim więcej tym lepiej, ale bez przesady)
5- blachę smarujesz sylikonem, dla uszczelnienia
6- przewiercasz się przez przygotowane wcześniej dziury przez plastik i nitujesz.
7- Na nita od wewnętrznej strony dobrze jest założyć jakieś cienkie podkładki (ciężej żeby znowu się wyrwało)

[ Dodano: Sro Cze 15, 2011 10:23 am ]
Jesteś z Wawy się służę pomocą.

TasmaN, nic nie stuka i nic nie telepie. u mnie jest gicior.

Dzieki pekal1 za konkretne info.

Bede mial prosbe o 'opatrznosc' Twoja w momencie jak sie za to zabiore