» 26 sierpnia 2014, 10:45
Dla mnie to nie tłumaczenie, że żyjemy w takim kraju. Idąc tą logiką masz sytuację taką jaka jest obecnie...chcąc kupić motocykl niejednokrotnie z górnej półki cenowej szukasz sprzęta pół roku i robisz kilka tysięcy kilometrów.
Ostatnio zmieniając sprzęta na FZ1S zdecydowałem się również na motocykl ze Szwajcarii od 1 właściciela z pełną historią serwisową ponieważ po ostatnich poszukiwaniach SC59 kiedy straciłem mnóstwo czasu i pieniędzy żeby znalezć dobrą sztukę nie miałem już sił szukać w PL.
Podobnie jest za samochodem...Ostatnio szukam i chcąc kupić coś zdrowego nie ma gdzie kupić.
Każdy ma swoją rację i niech tak pozostanie. Dla mnie zachowanie tego kolesia jakby nie patrzeć jest nie fair i będę to napiętnował.
BTW SC57a czy b waląca chmurę oleju , wciągająca go w dużych ilościach ma zajechany piec i osobiście nie chciałbym po paru tysiącach km od zakupu szukać silnika. Miałem SC59 bardzo zdrową, zrobiłem nią 10.000km w sezon i sprzedałem miesiąc temu - 2008r , wersja USA, 1 rej 2010, przebieg total 20.000km. Motocykl przy spokojnej jezdzie zużywał góra 100ml / 1000km , przy ostrej max 300-400ml / 1000km.