Dzisiaj jest 12 maja 2024, 22:41

FORUM.FIREBLADE.PL

Forum miłośników Hondy FireBlade CBR1000RR-R | CBR1000RR | CBR954RR | CBR929RR | CBR900RR | SC82 | SC77 | SC59 | SC57 | SC50 | SC44 | SC33 | SC28

UWAGA !! MINA !! Ku przestrodze chcącym kupić ten motocykl

Druga strona jazdy na motocyklu...

Moderatorzy: maciekx, Tytus

Awatar użytkownika
 
Posty: 70
Rejestracja: 21 września 2012, 14:04
Lokalizacja: SKL
Pochwały: 3
Motocykl: sc33
Rok produkcji: 1999

Post » 02 listopada 2013, 17:51

Dżanio pisze:. Byłem dzisiaj i oglądałem, pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem stan oleju na zimnym silniku i oleju w silniku nie było nawet minimum(dla pewności sprawdziłem ze 4 razy bo nie wierzyłem),chyba ze się motocykl przechyliło w na prawą stronę to się ledwo co bagnet umoczył


w roczniku '95 byl bagnet ? :ooo: U mnie jest tylko oczko i w sumie na zimnym silniku tez pokazuje, ze malo ;), po podgrzaniu jest ok.

nie znam moto, ale zainteresowal mnie ten bagnet, bo moze u mnie czegos brakuje

 
Posty: 22
Rejestracja: 17 marca 2013, 23:08
Lokalizacja: Sobieszczany/Lublin
Motocykl:

Post » 03 listopada 2013, 10:16

Na pewno kolego niczego nie brakuje po prostu starsze RR miały bagnet a później zastąpiono bagnet oczkiem ale dokładnie nie pamiętam w którym roku produkcji.

Awatar użytkownika
 
Posty: 264
Rejestracja: 13 lipca 2010, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 6
Motocykl: GSXR 1000
Rok produkcji: 0

Post » 09 grudnia 2013, 00:50

Siema, może i to nie Honda ale warto napiętnować takie cudowne "ideały", które są jednak po przejściach. Byłem dzisiaj oglądać dwie K3 i łapy mi opadły. Jak zwykle zresztą przy kupowaniu motocykla w PL...

Zacznę od tej gorszej K3, którą bardziej z ciekawości byłem obejrzeć, bo sam przebieg 8tys mi się wydawał podejrzany, a sam sprzedający nawet nie wiedział jaki olej lał, a do tego motocykl zarejestrowany na jego ojca i to z nim się trzeba było ustawiać się na oględziny... Generalnie cyrk na kółkach. :)

http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-M3863531.html
Obrazek
Więc tak:

- przebieg 8tys! Śmiech na sali! Po samej pracy silnika obstawiam, ze ma nalatane z 40tys. Do tego napęd wymieniony i już powoli się kończy.

- oryginalny lakier! Ściema! Oryginalny lakier jest tylko na baku i zadupku. Czacha i boczki to najprawdopodobniej freestyle tego co było na allego w tym malowaniu. Czacha różni się odcieniem od reszty, jest porysowana, a lewy boczek wyszczerbiony u góry i odstaje od airboxa. Stelaż czachy jest tak krzywy, że ledwo co boczki zostały skręcone z czacha... Ktoś mówił o ideale. Yhyyyyy :)

- odpowietrzniki od zacisków są tak zaśniedziałe, że obawiam się, że mogą zostać zerwane przy pierwszym odpowietrzaniu hebli. Nie wiem, ten motocykl nawet jak na Angola wygląda naprawdę kiepsko jeśli chodzi o "szkody" po wilgoci...

Generalnie rzecz ujmując, stan miał być IDEALNY, a de facto motocykl jest po przejściach. Przebieg 8tys, absurdalnie nierealny. Moim zdaniem sprzęt warty jest może z 12 koła, bo moim zdaniem jest to jajko niespodzianka.

Drugi "rodzynek"
http://tablica.pl/oferta/suzuki-gsx-r-1 ... 4f41l.html
Obrazek

W ogłoszeniu i przez telefon "nie ma się do czego przyczepić, żadnej gleby, full oryginał" :)
Prawda jest taka, że motocykl leżał na obu stronach i został dość niechlujnie pomalowany, z wyjątkiem baku (który ma wgniotkę), czachy (która jest pęknięta koło lampy) i zadupka (który jest porysowany z tyłu)... dźwignia tylnego hebla skrzywiona, podobnie jak sety - minimalnie ale jednak. No i niestety rama dziwnie powycierana, nie ma rys ale lakier jest przetarty i to nie w miejscach gdzie wyciera się od kolan :)

Żeby nie było, że same minusy. Silnik chodził naprawdę ładnie, no ale ponad 15 koła za K3 które leżało i to nieraz, to trochę zbyt wiele. Zaproponowałem 13.500 jak za taki stan, ale zgody nie było, więc odpuściłem sobie.

 
Posty: 4
Rejestracja: 10 czerwca 2013, 17:12
Lokalizacja: Łódź
Motocykl:

Post » 09 grudnia 2013, 10:11

Kubcyś, jednak nie będzie kawy ??

Awatar użytkownika
 
Posty: 264
Rejestracja: 13 lipca 2010, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 6
Motocykl: GSXR 1000
Rok produkcji: 0

Post » 09 grudnia 2013, 23:44

MateoLDZ, Kawa czeka na mnie ale mój mechanik nakręcił mnie ostro na amatorskie torowanie i powiedziałem sobie, że jak do sezonu nie znajdę K3/K4 do zajechania na torze, to zabieram tą ZX10R od znajomka i nadal będę śmigał po ulicy :)

Awatar użytkownika
 
Posty: 245
Rejestracja: 05 marca 2009, 00:33
Lokalizacja: śląsk
Pochwały: 3
Motocykl: ZX-10R
Rok produkcji: 2007

Post » 10 grudnia 2013, 00:34

Sorry a mały off-top .. ale ....
- czemu nie ZX-10 na tor :-) .. Ja tam nie narzekam :-) ..
Litr i to dziki, ale powoli coś się urywa i 1.47.6 na Poznaniu jest ;-) ..

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kawałsuki na tor a ładna odpicowaną Honde na drogę co by się laski oglądały :dance:

Awatar użytkownika
 
Posty: 264
Rejestracja: 13 lipca 2010, 13:40
Lokalizacja: Wrocław
Pochwały: 6
Motocykl: GSXR 1000
Rok produkcji: 0

Post » 10 grudnia 2013, 04:42

A.S., W zupełności się z Tobą zgadzam ale nie o to mi chodzi. Akurat jestem fanatykiem Kawy, więc ta marka u mnie ma zawsze pierwsze miejsce podczas zakupu motocykla ale wizja wyczochrania na torze numizmatycznie zadbanej ZX10R IIIG mi się nie uśmiecha :) Dlatego szukam czegoś tańszego, czego mi nie będzie szkoda zniszczyć przy glebie która bankowo zaliczę, bo w torowym zapierniczniu mam praktycznie zerowe doświadczenie. Biorę pod uwagę K3/K4 no i oczywiście ZX10R IG jako torową klacz. :diabel2:

[ Dodano: Pią Gru 13, 2013 11:05 pm ]
Wczoraj byłem oglądać kolejnego ulepa który miał być motocyklem w świetnym stanie, a okazał się być motocyklem powypadkowym. Człowiek który sprzedaje tą padlinę jest moim niekwestionowanym mistrzem ściemy jak na chwilę obecną.

Obrazek
http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-1000-k4- ... 09911.html

Więc tak. Z Wrocławia do Inowrocławia miałem prawie 300km w jedną stronę. Niemało ale do uniesienia skoro zostałem zapewniony przez sprzedającego, że warto przyjechać po ten egzemplarz, bo jest w zadowalającym stanie i JEDYNE co trzeba zrobić w nim to wymienić uszczelniacze w zawieszeniu bo LEKKO POCI SIĘ PRAWA LAGA. Z wad, przez telefon dowiedziałem się tylko o tym, że najprawdopodobniej zadupek był malowany, są drobne odpryski lakieru na czaszy i błotniku i lewy dekiel jest przerysowany (w sumie nic dziwnego, normalna sprawa - moto ma ponad 10 lat).

Co zastałem na miejscu? Wszystkie owiewki zmienione ale wyglądało to w miarę schludnie. Licznik porysowany. Ograniczniki poodbijane z obu stron, a prawy ogranicznik na dolnej półce był spawany... Stelaż zadupka pęknięty z prawej strony i poklejony jakąś glinką, która i tak pęka, wszystko podmalowane, żeby specjalnie nie rzucało się w oczy. Lagi porysowane od wkładania i wyciągania, tarcze hamulcowe prostowane po dzwonie i na ich czarnej części wyszczerbione na całym obwodzie, w dodatku tarcze były założone na odwrót. Miała się delikatnie pocić prawa laga. W rzeczywistości pociła się prawa i dosłownie lało się z lewej lagi. Wszędzie pełno naklejek zakrywających rysy po dzwonie. Nie wiem co mnie podkusiło ale wykonałem jazdę testową. Za każdym razem przy hamowaniu, przód motocykla latał na boki (opona się nie ślizgała) i walił się na lewą stronę.

Podsumowując, silnik chodził pięknie, ale dla samego silnika i markowego wydechu nie ma sensu inwestować 14tys zł (bo do takiej ceny zszedł sprzedający) w sprzęt który jest naprawdę niebezpieczny dla jego kierowcy.

Szczerze nie polecam tego egzemplarza i tego sprzedającego, gość jest niepoważny, lata na motocyklach już sporo czasu i nie ma bata żeby nie wychwycił wad tego motocykla, kiedy większość z nich jest widoczna gołym okiem i nie potrzeba do tego specjalistycznej wiedzy. Straciłem kasę na benzynę i cały dzień jazdy, ale ciesze się bo mogłem zostać wyj***ny na 14 koła.

 
Posty: 660
Rejestracja: 13 sierpnia 2013, 11:00
Lokalizacja: Tarnów
Pochwały: 20
Motocykl: CBR1100XX
Rok produkcji: 2001

Post » 06 stycznia 2014, 17:38

http://tablica.pl/oferta/honda-cbr-954- ... 6472ae4e87

954 z Jasła malowanie Czerwono-czarne tłumik akrapovic

Byłem oglądać i odradzam zakup tego egzemplarza .

Zacznijmy od wyglądu :
-Czacha malowana spawane uchwyty lampy . Popękana z prawej strony nadl lampą i nie przylega do lampy przez krzywy i spawany stelaż .
- Lampa klejona spawany jeden uchwyt
-boczek prawy malowany naklejki nie do końca się zgrywają
-boczek lewy trochę lepiej ale też malowani i spawany
-zadupek lakierowany
-Bak lakierowany i w dodatku spawany :wnerwiony: . Po otwarciu wlewu widać długi spawy od przodu do tyłu zbiornika właściciel tłumaczył że poprzedni właściclel lakeirował i aby go wyklepać otworzył bak ..... A 30 minut wcześniej mówił że za jego kadencji i poprzednika moto nie leżało .
-błotnik przedni malowany popękany
-ograniczniki skrętu zostawiły minimalne ślady na ramie ...
- amor skrętu cóż wylany .
-wahacz tylni za tłumikiem mocno zdarty jakby go ktoś szlifierką potraktował .
-silnik co prawda ładnie odpalał na zimny jak i na ciepłym ale kultura pracy mówiła że już ma dość dobitnie słychać było łańcuszek troche zawory i bóg wie co jeszcze w nim zęźiło .


Odpuściłem sobie nawet jazdę testową za 10k może by warto było ja kupić ale właściciel stwierdził że cena nie podelga negocjacji .

 
Posty: 9
Rejestracja: 26 maja 2011, 19:32
Lokalizacja: Gdańsk
Motocykl: 929RR
Rok produkcji: 2001

Post » 07 stycznia 2014, 00:39

Witam,
Nie mam 100% pewności bo motocykla osobiście nie widziałem, ale opcje są tylko dwie. Albo ten motocykl http://otomoto.pl/honda-cbr-1000rr-sc59 ... 83027.html jest identyczny jak sprzedawany przez tę firmę Fireblade kilka tygodni temu, albo Franek doczekał się małej korekty licznika. Poniżej screenshot, oceńcie sami. Pozdrawiam
Załączniki
Screenshot_2013-10-05-15-35-27.jpg

Awatar użytkownika
 
Posty: 6
Rejestracja: 27 grudnia 2013, 16:37
Lokalizacja: Kassel / Suwałki
Motocykl:

Post » 07 stycznia 2014, 09:03

Przez kilka miesięcy śledziłem allegro przed kupnem moto i potwierdzam że to jest ten sam motor tylko z cofniętym licznikiem . No chyba że mają 2 identyczne motocykle w co nie wieże .

Awatar użytkownika
 
Posty: 566
Rejestracja: 09 lutego 2010, 20:42
Lokalizacja: Wrp
Pochwały: 7
Motocykl: streetfighter
Rok produkcji: 0

Post » 14 lutego 2014, 21:31

z innego forum chłopak odnalazł swoje byłe moto :) Jak by ktoś chciał jechać oglądać tą sztukę to wklejam tu posta z opisem z innego forum

http://otomoto.pl/honda-cbr-954-idealna ... 95543.html

cytat:

W ogłoszeniu 954 dla wybrednych są dwie sztuki moja była ta żółta:)
kilka informacji w październiku zabrali ją ode mnie chłopaki z czerska ze skupu szrotów była po szlifie na prawą stronę- czasza boczek, dekiel, podnóżek i zadupek może i to mało gdyby nie fakt, że została okrzyknięta pierwszym dieslem we wrocławiu:D:D:D Igła dawał temu silnikowi kilka dni życia mimo, że wcześniej była robiona w niej głowica:) ogólnie całą spękana ze starości po kilka pękniec na każdym plastiku chyba tylko błotnik był cały a i przebieg z jakim ją oddawałem to 39tyś teraz ma 27 i jak gośc stwierdził kiedy do niego zadzwoniłem, że jest to idealny motor z jednym tylko małym pęknięciem na plastiku:) nie polecam wyprawy do rzeszowa:)

Awatar użytkownika
 
Posty: 55
Rejestracja: 02 listopada 2013, 18:40
Lokalizacja: Łódź
Motocykl:

Post » 14 lutego 2014, 23:56

I tak bym nie kupił moto od kogoś kto pisze, że moto ma "mnustwo dadatków":D

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ku przestrodze, wypadki, oszuści

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość