tak zdjecia motoru z wypadku mialem od razu
motor spokojnie do odratowania.. najgorzej udo polamane w 4 miejscach 1,5 tyg musialem lezec na wyciagu!! druta mam w nodze i jeszcze mnie czeka wyciagniecie tak samo ;/;/;/.. macie racje przez krzyzowki 30kmh .. najlepsze ze zona tego kolesia widziala mnie a on nie.. niedlugo kolega mifoty przyniesie \z wypadku to ocenicie..ja niemam jak zrobic bo jeszcze po schodach nie umie chodzic o kulach.. pozdrawiam i dzieki za wyrazy wspolczucia:)
[ Dodano: Pon Cze 07, 2010 3:28 pm ]ps: co sadzicie o takim czyms jak:POMOC POSZKODOWANYM W WYPADKACH ?? faktycznie jest tak jakmowia ze wyciagaja duzo wieksze odszkodowanie niz bez ichpomocy? czypoprostu zalatwiaja robote papierkowa za mnie i zabieraja mi 20% odszkodowania?? dysponuja jakimis prawnikami?? pytam bo pierwszy raz mam do czynienia z taką oferta..