Może pytanie głupie i nie na miejscu ale mnie intryguje... W co był ubrany? Czy podopinane szmaty nie są w stanie zapobiec lub zmniejszyć skutków takiego upadku?
Shima po zejściu z koła. To zazwyczaj dzieje się po tym jak przednie koło w momencie zetknięcia się z podłożem jest pod złym kątem tzn nie równoległym do toru jazdy.
Tragedia. Na prędkość nie ma rady. Nie ważne jaki ubiór. W tym wypadku zawiniły barierki. Gdyby jechał po jakimś pasie to tylko pewnie by poździerał kombinezon. Przypomniał mi się ten film. http://www.youtube.com/watch?v=DPI75LJqL2o
Niech spoczywa w pokoju. [*] Teraz najbardziej cierpią rodzice i najbliżsi.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2010, 12:36 przez chanbord, łącznie zmieniany 1 raz
[*] kurcze tydzień temu miałem okazję go poznać osobiście (służbowo w pracy) jeszcze nie wiedziałem wtedy o naszej wspólnej pasji i że jest na forum. Naprawdę tragedia! Kondolencje!!