Strona 1 z 4

śmierć kolegi

Post: 12 maja 2011, 23:46
autor: aqueran
wczoraj w wypadku na moto zginął mój dobry kolega. pracowaliśmy razem od paru już lat. w niedzielę miał przyjechać z żoną do nas na obiad i piwko... zostawił młodą, dobrą dziewczynę i fajnego dzieciaka. Policjant wymusił pierszeństwo. Postawcie mu proszę światełko.

http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /994347638

poczytajcie komentarze pod spodem a zobaczycie co ludzie którzy znają tego policjanta od siedmiu boleści piszą o nim...

kuźwa, jak to boli. Spoczywaj w pokoju Daniel, będziemy pamiętać.

Post: 13 maja 2011, 00:06
autor: Chappy
[*] Pamiętamy... Współczucia dla rodziny i dla Ciebie.

Post: 13 maja 2011, 00:35
autor: aqueran

Post: 13 maja 2011, 06:42
autor: morwa76
[*]

Post: 13 maja 2011, 07:11
autor: chanbord
[*]

Post: 13 maja 2011, 07:25
autor: Cris83cbr900
[*]

Post: 13 maja 2011, 08:03
autor: emiel3
[*] :(

Post: 13 maja 2011, 08:14
autor: pit
Ehhh... :(
W środę 4h w drodze na moto i parę razy prąd po plecach.
Zaczynam się zastanawiać nad przyczepką i motocyklem jedynie torowym...

Post: 13 maja 2011, 08:14
autor: ryloo
[*] :(

Post: 13 maja 2011, 08:53
autor: TasmaN
[*] Spoczywaj w Spokoju Melman :(

Post: 13 maja 2011, 09:00
autor: JUNIORlu
[*]

Post: 13 maja 2011, 09:00
autor: tomek954rr
[*]