FORUM.FIREBLADE.PL

Wczoraj baba wymusiała mi na skrzyżowaniu.. w w skutek czego szlifem uderzyłem w tył jej auta ,a właściewie w koło. Mam trochę obrażeń ale znacznie więcej ma ich moja PeRRełka..

http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/188 ... ecia,video)/

Chłopie współczuje. Wiem co to znaczy...

najwazniejsze ze tobie sie nie stalo nic powaznego.Moto to plastik i metal i da sie odbudowac.

Oby ta trauma tego wydarzenia nie zjadla twojej psychy

Glowa do gory

Najważniejsze że tobie się nic nie stało, wiem jak to jest bo też maiłem wypadek.

najwazniejsze, ze Ty caly..ja na tamtych wakacjach nie mialem tyle szczescia hehe

Fakt dużo szczęscia miałem. Dlatego ,że się z motocykel położyłem.. Cały jestem.. Jutro chirurg i ortopeda. Prawdopodonie jakiś oprysk w okolicach biodra bo ciężko mi chodzić ale i tak nie jest źle..

Dobre było tłumaczenie Pani ,że " nie wiadomo skąd się wziąłem, ona patrzyła mnie tam nie było to wyjechała i tylko poczuła uderzenie w koło". No i oczywiście dobre 30min wmawiała policjantom ,że to nie jest jej wina bo jechałą bardzo uważnie.

zawsze tak jest nie ich wina a wyjeżdżają pod koła i nawet nie patrzą czy ktoś jedzie

moto sie zreanimuje dobrze że ty jesteś w stanie to zrobić

jesli dobrze pamiętam kiedyś pisałeś ze planujesz założyć klate na moto szkoda że jej tam nie było

Ważne ze ty cały a jutro tez jest dzień

Oj spoko kolego z tego wyjdziesz, bo na szczęście Jesteś cały a nie w kawałkach.....a tej laiczce to uprawnienia bym zabrał jak nic...jak się głupio tłumaczy, że niby nie widziała i nie jej wina to niech przed Sądem prosi o swoje prawa. Przez taką paniusie i wiele innych kobietek nie jeden człowiek zginął na motocyklu, bo on jechała powoli achhhhh szkoda gadać Sąd powinien jej 1000zł kary dowalić, bo 6pkt i tak jej na konto wpłynie a Ty przynajmniej jako poszkodowany może nowe moto sobie sprawisz za ubezpieczalni kaskę

Po pierwsze szczęście że jesteś cały...ale jak już możesz o siebie walczyć to idź do szpitala i szukaj jak najwięcej "obrażeń" i niech ubezpieczalnia buli. Jak odpuścisz to stracisz kasę która Ci się należy.

Dobrze, że jesteś cały.. A ta lipowa to jakieś przekleństwo, często dochodzi do wypadków z udziałem motocyklistów, w tamtym roku na moich oczach chłopakowi stary dziadek wymusił... Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

Zdrowie i zycie najwazniejsze. A jak udowodnia wine tej babie to z OC zrobisz moto w jeszcze lepszym stanie niz przed wypadkiem i jeszcze Ci duzo kasy na duuuzo piwa zostanie (tak jak mi w zeszlym roku ).

Glowa do gory, wracaj do pelni sil i kombinuj juz jak zrobic moto, moze inny lakier... moze cos w mechanice stuningowac