Strona 1 z 2

naklejki grafnet

Post: 12 stycznia 2008, 21:21
autor: cerber666
Co sądzicie o tych kompletach na cały motor,komplet kosztuje jakes 630 zł warte są tej kasy?

Post: 14 stycznia 2008, 03:17
autor: KrzyHo
Sam jestem zainteresowany kupnem naklejek z tej firmy i też się zastanawiałem nad ich jakością. Sam nie miałem możliwości ich oblukania w realu ale ktoś je widział i twierdzi że są świetne. Wrzucam linka sam zobacz co sądzi ktoś kto je oglądał http://forum.motocykle.slask.pl/index.p ... opic=17860

Post: 14 stycznia 2008, 08:15
autor: cerber666
czyli pomalowac plastiki i odrazu po przeschnięciu naklejki i na to bezbarwny?

Post: 14 stycznia 2008, 17:24
autor: KrzyHo
Aby lakier bezbarwny dobrze położyć musisz zostawić plastiki na jakiś czas aby porządnie wyschły potem zmatowić, okleić je i wtedy dać cienką warstwę lakieru bezbarwnego. Tak to wygląda w teorii. Szczerz to nie wiem jak to jest z oryginalnymi naklejkami bo przyglądałem się swoim owiewkom i wydaje mi się że naklejki są dane na gotowy lakier i nie ma na nich bezbarwnego, ale zaraz dokładnie je oblukam, może się mylę. Opisz coś wiecej co będziesz malował, jaki kolor, jakiego lakieru chcesz użyć i czy sam będziesz malował ? Pozdrawiam

Post: 14 stycznia 2008, 18:49
autor: cerber666
mam zamiar dac do lakiernika,facet niby maluje motory i zna sie na rzeczy,chce pomalowac na czarno,tylko zastanawiam sie czy akryl czy matalk?,naklejki chce zapodac z grafnetu cały komplecik i do malowania wszystkie wszystkie plastiki.

Post: 15 stycznia 2008, 01:56
autor: KrzyHo
Ja chce zrobić tak samo czyli do malowania wszystkie plastiki plus felgi, naklejki z grafnetu. Tyle tylko że mam lakiernika w rodzinie i on się tym zajmie, jako że nie malował wcześniej owiewek motocyklowych to próbuje się dowiedzieć jak najwięcej o malowaniu plastiku. Pytałeś lakiernika czy będzie używał elastyfikatora ? Podobno trzeba go zmieszać z farbą w odpowiednich proporcjach, odpowiada on za to że po wyschnięciu lakier jest bardziej plastyczny i nie będzie pękał gdy owiewki będą się odkształcały przy dużych prędkościach. Zastanawiam się czy rzeczywiście podczas jazdy owiewki tak mocno się wyginają że lakier może pęknąć, jak narazie nikt mi nie napisał że tak jest na 100% i trzeba użyć tego elastyfikatora. Jeśli możesz to napisz ile lakiernik zawołał za malowanie.

Post: 15 stycznia 2008, 12:03
autor: Ferson
Ja w poprzednim moto malowałem całe boczne owiewki które miałem z plastbika pomalowane podkładem tylko. Malowane byly na dwa kolory + gruba warstwa bezbarwnego i po przejechaniu 6000km nic nie pękało a lakier był "zwykły" bez uszlachetniaczy (226km/h latał ;) Nie wspomnę że te owiewki to sie dopiero naprężały bo to były akcesoryjne... fabrycznie Fazer ich nie miał.
A tak wyglądały http://www.bikepics.com/pictures/838690
Ważne żeby wszystko było ładnie przygotowane, oczyszczone i dokładnie pomalowane bez zacieków ;)

Pozdr
Ferson

Post: 15 stycznia 2008, 18:21
autor: Lodzia
Po pierwsze. W przypadku 954 naklejki są na lakierze więc nie ma problemu. Po drugie. Nie trzeba dodawać żadnego elastyfikatora, wystarczy tylko solidnie przygotować powierzchnię, użyć dobrego lakieru (nie najtańszego) i nic nie będzie pękać. Mój kolega jest lakiernikiem i robił już nie jeden moto i nawet po 2-3 sezonach nic się nie działo. Pozdrawiam

Post: 15 stycznia 2008, 18:53
autor: cerber666
narazie mam namiar na goscia który maluje motory ale nie rozmawialem z nim jeszcze,u mnie w sc28 naklejki sa lakierowane tylko na baku reszta normalnie naklejona wiec chyba zrobie tak samo.

Post: 15 stycznia 2008, 19:15
autor: KrzyHo
No dokładnie tak jest, naklejki są dawane na gotowy lakier jedynie na zbiorniku są pomalowane bezbarwnym. To bardzo ułatwia sprawę tylko czy takie naklejki nie wyblakną z czesem ?

Post: 15 stycznia 2008, 22:48
autor: cerber666
zależy ile wieków chcesz śmigac swoim motorkiem:)

Post: 16 stycznia 2008, 18:19
autor: KrzyHo
tak do śmierci :)