Motor stoi w garazu juz tydzien i nie moge go poskladac z powodu tego stelaza, a kupienie dobrego na allegro graniczy z cudem




wiertło pisze:nie wiem czy ktos to naprawi idealnie beda po naciagane plastiki beda pekaly itp i bedzie pasowalo jak swini siodlo
Zawadka929 pisze:Wszystko da się naprostować, kwestia tylko ile to czasu zajmie. Ja w swojej starej CBR F3 miałem tak zmasakrowany stelaż po czołówce że głowa małą, ale i tak dało się go reanimować i wzsystko było spasowane jak trzeba
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości