Za czerwonego już kase bym kartkował, ale zobaczcie niby przebieg, tarcze w tym motocyklu są bez rantów, opony niby od nowości to da się sprawdzić, czy są oryginalne wywarzniki i wyjdzie czy ktoś kreci, zawsze są jakieś sposoby w sumie to bardzo mały przebieg, ktoś kupił moto, wyjechał za granice zdarza się

albo nie śmigał po prostu, tak czy inaczej moto jest wart kasy.
Z niebieskim to samo tez dostałem maila, Radek niby właściciel konta albo w sumie tez motorku pisze ze haker wbił mu się na konto moto ma cenę 20.300 zł, i ze sprawę zgłosił do otomoto.