Witam, podepnę się pod temat , może ktoś wie jak powinny wyglądać standardowe ustawienia zawieszenia ? Szukałem i nie znalazłem nigdzie info. poprzedni właściciel przerobił moto na ponton. dzięki za pomoc. pzdr.
dzieki panowie za pomoc ale nie bardzo kumam co i jak (te wyrażenia techniczne)czy mógł by ktos podpowiedzieć w prosty sposób co i jak np.ile obrotów dokrecic górna półkę chodzi mi o tą śrubę na klucz22 i ta na wkretak i po co te śruby na dole lag? no i jak wyregulować tył?z góry dziękuje i pozdrawiam!!!
Ustawienia standardowe to
przód
górna nakrętka na klucz 22 (czyli napięcie wstępne) 7 obr ----> od soft
Górny śrubokręt ( czyli odbicie) 2 obr ----> od hard
Dolny śrubokręt ( czyli dobicie) 2obr -----> od hard
Tył
Klucz hakowy ( czyli wstępne) 5-6 położeń---> od soft
górny śrubokręt ( odbicie) 2 obr ---> od hard
Dolny śrubokręt ( dobicie) 2 obr----> od hard
Najpierw ustawcie sobie w ten sposób a potem albo utwardzacie albo zmiękczacie w zależności jak wam sie jeździ.
Widze ze na tej stronce podanej wcześniej jest troche inaczej ale ja brałem z z instrukcji.
7 obrotów od hard 2 od soft a kiedy jest hard a kiedy soft ? Czy dobrze rozumiem ze ta na klucz 22 jak jest na maxa dokręcona to trzeba ją odkręcic 7 obrotów a te na rubokret wkręcic po 2 ? Czy źle interpretuję ?
hmm nie pamiętam dokłądnie ale napewno tam gdzie kręci sie śrubokrętem sa strzałki i wiadomo w która strone jest hard a w która soft (więc kręcisz do oporu w strone hard i potem wykręcasz tyle ile jest podane) a wstępne nie pamietam jak jest oznaczone ale napewno jakoś jest (potem może sprawdze to ci napisze)
Ja bym na twoim miejscu ustawił fabryczne nastawy. Jak zaczniesz mieszać to jest zanczne prawdopodobieństwo, że będzie lipa i pogorszona trakcja. Najlepiej zgłościć się do doświadczonego magika od zawiasu (zazwyczaj dostępni podczas jakiejś rundy Honda Cup lub innych tego typu zawodów).
blazej33 pisze:Ja bym na twoim miejscu ustawił fabryczne nastawy.
No właśnie tu chodzi o ustawienie fabryczne. Ja nie chce czarować nic po swojemu, bo w ten właśnie sposób robił poprzedni właściciel i cuda są, jazda jak na poduszkowcu albo na pontonie...