Ja moją 954rr też kupiłem z wysp ale nie było na niej ani śladu rdzy. To był najlepiej zadbany motocykl jaki miałem. Po prostu piękność. Niestety w zeszłym roku miałem nią szlifa i gdyby nie ten fakt to nawet nie myślałbym żeby zmienić na 1000rr. A za moją 1000rr też się najeździłem. Raz umówiłem się z gościem w Radomiu. Na ogłoszeniu piękne sc57a nówki opony przyciemniona szyba, przebieg niecałe 15000km, moto opisane jako igiełka. Umówiłem się z gościem i następnego dnia pojechaliśmy z lublina z kumplem zobaczyć to cacuszko. Podjeżdżam pod dom do gościa ale nikt nie otwiera. dzwonie do niego a on mi na to że pojechał z kumplami na zlot do Bałtowa bo nie zadzwoniłem rano żeby potwierdzić że przyjadę. Krew mnie normalnie zalała. Ale skoro już tyle drogi zrobiliśmy to powiedziałem że podjedziemy do Bałtowa bo akurat kilku znajomych tam pojechało. Przyjeżdżamy do Bałtowa. Okazało się że gość to jeden ze współorganizatorów zlotu. Mówi że zaraz przyprowadzi 1000rr bo jest na parkingu strzeżonym. Czekamy z kumplem. Gość podjeżdża RRka. Jak zobaczyłem motocykl to aż mi ręce zaczęły drżeć. CENZURA mówił że taka igiełka. Motocykl cały brudny jakby go z błota wyciągnął. Z tylnej opony wystawały nitki od palenia gumy, wszystkie owiewki poklejone i malowane a z baku odchodziła farba. Przyciemniana szyba okazała się być malowana czarnym sprayem a silnik chodził jakby ktoś garść gwoździ wrzucił. Taki byłem wkóźwiony że doszło do ostrej wymiany słów i o mało co do rękoczynów. Cały dzień stracony i kupę kilometrów zrobionych. Jak jestem spokojnym człowiekiem i bardzo trudno mnie wyprowadzić z równowagi to w tej sytuacji ją straciłem. Dobrze że był mój kumpel to załagodził sytuację bo mogłoby być źle. Ja byłem tak zdenerwowany że kumpel wracał moim samochodem bo sam nie byłem w stanie. Potem były jeszcze dwie inne 1000rr-ki zanim znalazłem tą co kupiłem. W jednej jak jechałem zblokował się amortyzator skrętu i o mało co nie wyleciałem z drogi. Trzeba czasu aby trafić na egzemplarz który będzie odpowiadał oczekiwaniom i zasobności portfela. Ale czasem da się coś znaleźć. Życzę powodzenia w dalszych poszukiwaniach. Cierpliwości i opanowania