Wizualnie ładny. Powodzonka przy ogledzonach, moze okaze sie dobrym strzałem;)
Jak niewiesz na co zwrocić uwage to weż kogoś kto wie, to bedzie najlepsze
Pierwsze co sie rzuca w oczy to ze moto strasznie naplakowane i wogole picus glancus.
Druga sprawa dekiel wilgotny od oleju chyba ze przegial z plakiem znowu
Trzecia sprawa robi zdjecie lancucha ktory jest juz na wykonczeniu
czwarta sprawa moim zdaniem stelaz przedni wygiety z lewej strony i czacha nizej jest troche plus lewa dzwignia podgieta
Piata sprawa zdjete koncowki z podnozkow i pozmieniane srubki na bocznych owiewkach oraz mocowaniach silnika do ramy
Fakt ze te rzeczy moga o niczym nie swiadczyc ale tak to wyglada ze zdjec.
Poza tym ja bym bral od Lukasza 954 ale znajac zycie i tak pojedziesz po tamta
gsxrlukasz pisze:jak Cie interesuje dobra sztuka ja taka posiadam, tel: 607 852 066
Łukasz przecież Ty się zapłaczesz jak i 954 sprzedasz. Wyjrzysz wiosną za okno i jak tylko zobaczysz kolegów na motorkach to dół niesamowity.
Ale tak w życiu bywa. U mnie teraz wyszło parę spraw rodzinnych i też nie wiem czy czasem nie będę musiał sprzedać 1000rr ale jeszcze poczekam. Szkoda by było zwłaszcza że nie zdążyłem się nią jeszcze nacieszyć i tyle nowych rzeczy do niej kupiłem na wiosnę Oby nie trzeba było. Ale są też w życiu ważniejsze cele dla których trzeba poświęcić swoją pasję.
Dodam jeszcze, że z lewej strony jest wyrwane z wahacza mocowanie rolki stojaka, a z prawej jest , więc po szlifie lewej strony na bank!! I być może składany na szybko, bo ktoś zapomniał kapturka na przedni lewy zacisk założyć , ale to już drobny szczegół !! Jak nie zobaczysz to się nie dowiesz no chyba, że igły szukasz to ten egzemplarz sobie odpuść!!
Myślałem tez o tym egzeplarzu.
koleś strasznie wciska opowiada bajki.
poza tym dał nowe ogłoszenie i jest tam zdjęcie uszkodzeń-ja sie nie zdecydowałem.
tu link do otomoto
Za taki piniążek znajdziesz 929 igiełeczke, a nie gruz który był wyciorany z każdej możliwej strony i zrobiony na prędkości. Jeśli decydujesz się na moto po szlifie to lepiej wyszukaj sztukę nie zrobioną i sam ją poskładaj - wtedy będziesz wiedział na czym jeździsz. Albo dołóż grosza i kup od Łukasza pewny sprzęt:)
Ogólnie jakby co to mam wiedzę na temat oferowanych sztuk obecnie na aledrogo.
Ale potwierdza się reguła, że tanie mięso to psy jedzą co nie jest jakoś wyjątkowo odkrywcze:)
Ja nie wiem czego wy oczekujecie niektorzy od moto. Przeciez moto jest od CENZURA po to kupuje sie 170kg motory z 160KM zeby CENZURA a nie do dojazdu do kosciola. Gumy juz spalic nie mozna ? jak przekroczy bieznik 2 mm to trzeba ja zdjac i oddac do skupu. Nie popadajmy w paranoje.... Moto przynajmniej widac jak bylo rozwalone gosc nie ukrywa nic kto chce to niech bierze kto nie to nie.
To, że moto ma 160 koni to znaczy że nadaje się do pałowania? Gumę można spalić też choperem ale jakoś mało kto to robi. Ja nie palę gumy, nie stawiam na koło (no chyba, że sam stanie) Nie odkręcam manetki na postoju do odcięcia. Dbam o moto, bo był on moim marzeniem, zapożyczyłem się mocno, żeby go mieć, nie stać mnie na częstsze wymiany opon i napędów. Nie stać mnie na ewentualne gleby, które mogą się zdarzyć przy nauce gumowania. To tyle.