FORUM.FIREBLADE.PL

Witam Wszystkich
jestem zuszony do zakupu nowego aku do 954 (stary juz zaczyna zdychac), no wybór jest wielki i nie wiadomo co wybrac??? m-line za 250 , yuasa za 430, sprzedawca mówil , ze glównie chodzi o amperaz przy rozruchu-ze ma byc jak najwiékszy,....... doradzcie cos!!!

życie udowodniło mi, że jednak jest zależność między jakością a ceną produktu, 250zł brzmi zachęcająco ale czy będzie dawał radę ? Ja zmieniałem aku w zeszłym sezonie, kupiłe vartę za 400zł i jest git.

Dobrze wypadają akumulatory firmy landport jeżeli chodzi o stosunek jakość/cena. Unikaj M-line. Yuasa to już wyższa półka. Kosztują sporo. A landport można do 954 kupić już nawet za 180zł bezobsługowy.

tutaj link do aku do 954rr:

http://allegro.pl/item610010734_akumula ... rabka.html

a ja zrobiłem zupełnie na opak, kupiłem akumulator za 120 zł który pasuje (a nie który ma odpowiednie ampery) i działa , pali bez problemu itd .. mam nadzieje że nie na razie ...

Guliver pisze:Dobrze wypadają akumulatory firmy landport jeżeli chodzi o stosunek jakość/cena. Unikaj M-line. Yuasa to już wyższa półka. Kosztują sporo. A landport można do 954 kupić już nawet za 180zł bezobsługowy.

tutaj link do aku do 954rr:

http://allegro.pl/item610010734_akumula ... rabka.html

no fajnie to brzmi, ale ile go masz lat? przetrzymal dwie zimy? no i jak z rozruchem-pali na dotyk albo chwilke "mieli"
ja mam jeszcze zalozony oryginalny hondowski i jak bylo zimno to musialem ladowac co dwa dni, teraz jest cieplej to moze nie tak czesto ale juz czuc ze slabnie

Ja kupiłem żelowy M-line YTZ 10S 8.6. I od roku działa rewelacyjnie cena ok 200zł.Poprzednio w R1 01r miałem też M-line i sprawował się bdb.Pozdrawiam..

Ja na razie mam stary (oryginał hondy - Yuasa) założony. Taka dziwna sprawa że musiałem go też co kilka dni postoju ładować bo nie było mowy żeby zapalił. A jak kupiłem nowy to jak już się przymierzałem do zamiany to myślę sobie: "A spróbuję odpalić jeszcze raz stary" i niespodzianka. Zapalił od razu. I działa teraz stary bez zarzutu. Ale pewnie dlatego że temperatury już lżejsze. I zostałem z nowym aku na półce.

A co do tego Landporta to mój kolega ma w VFR i właśnie drugi sezon ciągnie bez zarzutu.

U mnie też narazie siedzi Yuasa z logo Honda. Wygląda na oryginał zamontowany w fabryce. Narazie trybi bez zarzutu, ale jestem w szoku żeby akumulator przetrwał 13 latek ?/>,? , no chyba że ktoś go wcześniej już wymienił.

Wracając do tematu, jeśli masz zamiar użytkować ten motocykl przez dobrych kilka sezonów to zainwestował bym właśnie w Yuase.

ja kupilem jakis inny, awine , za 125 zl, taki ktory pasowal, 9tka nieweszla, wsadzilem 7mke, dziala, gwarancja jest na rok , wolalem klocki sobie kupilc lepsze, bardziej sportowe a nie standard niz pakowac kase w 3 razy drozszy aku, dziala tak samo a jak nie to jest gwarancja i nie jest to czesc odpowiadajaca za bezpieczenstwo jazdy