FORUM.FIREBLADE.PL

Witam.
Wybaczcie, że tak bez uprzedniego przywitania, ale mam bardzo pilną sprawę.
Mianowicie jutro jadę oglądać mam nadzieję że moje przyszłe 954 '02.
Kupuje od mojego sprawdzonego mechanika, gość pewny na 100%, tak więc z tego co mi mówi moto jest w stanie salonowym. Ma zrobione 11tys. Ogólnie śmierdzi nowością.
I teraz pytanie do Was, zakładając że moto rzeczywiście nie lezało, i ma taki przebieg, jaka może być cena za taką perełkę? Nadmienię że moto jest dokładnie w takim stanie w jakim wyjechało z fabryki (totalnie żadnych przeróbek), jedyne co trzeba wymienić to oponki. Nie posiada też żadnych dodatków typu amortyzator skrętu.
Będę wdzięczny za Waszą pomoc.
Pozdrawiam

Max 17500zł.

Yhh cos czuję że czekają mnie jutro ostre pertraktacje

jeśli jest tak jak pisze-warto nawet dac 19tysi...koszty serwisu sa spore, a jak ma wszystko ok-i tak bedziesz na plusie..wiem wiem-"za 19 mozna kupic ładną sc 57"

miki, aż tyle? czy to nie przegiecie?

jesli monitorujesz rynek-cenowo-owszem, przegiecie..kwestia czy przy zakupie sugerowac sie cenami na rynku czy faktycznym stanem...jali masz zaufanie do kolesia i moto bedzie faktycznie w lux stanie-ja bym sie zastanowil i zaplacil wyzsza kwoote, bo mozesz i kupic wg cen z allegro-tylko pozneij doplacisz za serwis..ewent pozostaje tlyko kwestia grubosci portfelka...jak cienki-kup taniej, pozniej w miare przyplywu gotowki sukcesywnie bedziesz cos tam przy moto robil...

kupujesz tanio kupujesz drogo
lepiej dopłacić i mieć sprawdzone moto niż kupić okazję i później latać po serwisach i odwiedzać strony www z częściami.

miki pisze:jeśli jest tak jak pisze-warto nawet dac 19tysi...

Miki, przepraszam bardzo ale trzeba być chyba debilem żeby kupić 954rr za 19tys.
Ja miałem właśnie w salonowym stanie z 2003r pierwsza rejestracja w ogóle w 2004roku i kupiłem za 16500zł dwa lata temu..

Martinezzz ma również jak z salony żółtą 954rr i uwierz mi że musiałby na głowę upaść żeby tyle kasy za 954rr dać. 17500zł to max jak chce więcej to naciągacz.

Guliver, takie Twoje zdanie...szanuje je...ale z doswiadczenia wiem, jak jest z motocyklami w Kraju...maly procent jest takich jak Twoj czy mój..
p.s.: nie bez kozery na koncu dolaczylem odpowiednia buzke...nie chodzi o konkretna kwote, tylko, ze czasem warto przeplacic

Jestem tez zdania tego co Miki ze 18-19tys to taka cena za moto ktore nie wymaga ani grama dopieszczania przez pewien okres czasu i za ta cene trzeba sie tego spodziewac. Fakt ze jest duzo igielek juz za 16500 czy 17 ale to nie stan salonowy jak tu kolega pisze i z reguly zawsze jeszcze cos trzeba wymienic czy to naped czy to klocki czy to olej i zawsze to jest wydatek rzedu 500zl w gore.

za 17 tys kupilem k5 1000 jak by ktos chcial jest 954 za 12500 sporo dodatkow ale jest do malowania

Ja również popieram mikiego. Z tym że trzeba sobie zdawać sprawe też że w momencie kiedy chcesz sprzedac taką sztuke to trzeba bedzie uzbroić sie w cierpliwość lub byc sporo stratnym.