Jazda na Gumie po raz 1000000

:
29 czerwca 2010, 14:58
autor: nonam3k
Witam. Wiem ze tamt poruszany juz byl milion razy

Ale mozecie mi powiedziec przy jakich obrotach uczyliscie sie stawiac na gume z gazu 954 ? Lepiej zaczynac nauke na slabszym czy mocniejszym moto ?
Ostatnio probowalem na crosie yamaha 250cm3 i wychodzilo mi dosc dobrze jak na 1 raz , przejezdzalem okolo 20-40metrow
Jak wsiadam na swoje 954 to mam chyba jakas blokade w glowie i boje sprobowac ( ta moc chyba mnie przeraza

)
Za jakies info jak zaczac na 954 bede bardzo wdzieczny .

:
29 czerwca 2010, 15:53
autor: hakellbery
Weź przy 3tys obr odkrec manetke i juz, tylko nie walnij na plecy. Ja sie uczyłem na gumie latac jak miałem ZR7 a to moc o połowe mniejsza niz w 954. Ogólnie moim zdaniem lepiej temat ogarnąć na słabszym moto. Ja na ZR7 to nawet ze sprzęgła na początku nie mogłem podnieść ale z czasem dawałem rade. Tam mi nie groziła przewrotka na plecy


:
29 czerwca 2010, 15:55
autor: arek
co prawda nie jestem jakimś Asem w gumowaniu ale moge Tobie powiedzieć jak ja to robie na swojej 954 a dodam że na wcześniejszych motorach które miałem (gsx 600f, cbr 600r, cbr 929) nie jezdziłem nigdy na kole bo miałem jakiś lęk przed upadkiem na plecy ale do rzeczy... Z gazu, najlepiej i najbardziej przewidywalnie dla mnie, wychodzi mi przy ok 4-5tys obr. Poprostu odkręcam gwałtownie manete i motorek fajnie i powoli wchodzi na koło, a jak juz dojdzie do odpowiedniej wysokości to tylko operowanie manetą żeby nie opadł no i asekuracja tylnim hamulcem. drugi zakres obrotów przy którym stawiam na koło to ok 8-9 tys obr ale jak dla mnie to za szybko motocykl wędruje do góry i mam obawy przed plecami, a do tego trzeba szybko dobry pion złapać bo zaraz obroty sie skończą no i odetnie. Ale mysle żebyś sobie spróbował tak jak już pisałem 4-5tys obr, bez zadnego odpuszczania i dodawania tylko poprostu rusz i jak bedzie ten zakres obrotów to odkręć i powinno wyjść, chyba że podświadomość nie pozwoli bo wtedy to już nie ma na to rady...pozdrawiam

:
30 czerwca 2010, 15:59
autor: Miras
Jeżeli mogę doradzić, to spróbuj w następujący sposób:
Usiądź pewnie na siodełku, tyłek możesz przesunąć odrobinę na tylną część siedziska. Odkręć obroty do około 5-7 tyś. Jedź chwilę na takich obrotach. Nagle zamknij na moment gaz, następnie gwałtownie odkręć, oczywiście z umiarem. Nie używaj sprzęgła. Na początek podnoś przednie koło na 10 - 30 cm i opadaj. Kirownicę trzymaj pewnie i na wprost. Następnie krok po kroku coraz wyżej. Nabierzesz ogłady. Nie zdziw się, jeżeli poczujesz strach i pomyślisz że Twoje przednie koło jest nad Twoją głową, z pewnością poderwałeś je nie wyżej niż 50 cm nad ziemię. Oczywiście osiągając takie wysokości nie myśl, że utrzymasz długi dystans jazdy na kole. Będzie to zaledwie kilkanaście metrów. Z czasem złapiesz pozycje bliskie pionowi i poczujesz balans motocykla. Wtedy możesz zacząć trenować dłuższe gumy i wtajemniczać się w kolejne etepy tej sztuki. Balans utrzymjesz rolgazem. Niektórzy kontrolują gumę tylnym hamulcem, ja to robię jedynie gazem. Tylny chamulec wskazany przy strym pionie, kiedy czujesz, że Twoje plecy za chwilę zetkną się z asfaltem.
Do nauki najlepiej poszukaj równej, szerokiej drogi. Zadabaj o to, by na tej drodze było pusto i nie poruszały się po niej inne pojazdy. I trenuj. Trenuj i jeszcze raz trenuj i miej wiarę w to, że Ty też możesz latać na gumie jak chłopaki. Powoli, po trochu, coraz wyżej i wyżej, lepiej, pewniej i piękniej, i pamiętaj, nerwy trzymaj na postronkach.
Jeżeli już zaczniesz łapać coraz wyższe piony, pamiętaj o schodzeniu z powietrza manetką gazu, opuszczaj motocykl w miarę możliwości powoli. Jeżeli poczujesz mega strach i zamkniesz szybko manetkę, przywalisz przednim kołem o asfast. Nie dopuszczaj do odcięcia w pionie, przywalisz przodem o asfalt. Jadąc na 1 biegu, opuszczaj przy ok. 120 - 125 km/h.
Tyle z mojego doświadczenia, ja tak się uczyłem, ale każdy ma inną szkołę. Nie traktuj tego jak wyroczni.

:
30 czerwca 2010, 16:58
autor: hakellbery
aha i dobrze by było mieć amor skrętu, bo czasem możesz się zdziwić

:
30 czerwca 2010, 20:47
autor: remek 2o
kolego duzo gazu i sprzeglo od razu...hehe ale uwazaj bo guma jest sroga...
[ Dodano: Sro Cze 30, 2010 8:51 pm ]
a tak na powaznie to wiadomo ze praktyka czyni mistrza....954 to sprzet ktory wrecz uwielbia jazde na gumie ja swoja latalem z trojeczki z gazu i to nie chwalac sie moze po kilkunastu probach...takze trenuj trenuj i raz jeszcze trenuj...z czasem jak opanujesz 1 bedzie ci brakowac i zaczniesz uzywac dwujeczki lub nawet trojeczki.....

:
30 czerwca 2010, 22:14
autor: Honda
Ja tez sie nie chwalac seryjna R6 2002 i takze dzisiaj R6 2004 z trojeczki stawiam ze sprzegla. SC33 z jedynki jak trzymasz gaz do konca to sama idzie na kolo wiec 954 tym bardziej, jak sie nie boisz predkosci to ucz sie z dwojki z gazu bo motocykl nie bedzie podnosil sie tak szybko i nerwowo jak z jedynki.

:
02 lipca 2010, 08:45
autor: nonam3k
Panowie Dziekuje za rady
Cwiczylem jazde na gumie 3 dni po 1h i jak na taki maly czas moim zdaniem jest juz nie zle

Stawiam sobie go z 5.500obrtow ( tak mi najwygodniej ) na 10 razy 8 razy udaj mi sie juz pociagnac na gumie do konca 1 biegu

Do tej pory staralem sie tylko zeby dociagnac na 1 do konca i konczylem gume , Dzisiaj bede probowal nie doprowadzac do konca obrotow , tylko jechac jak najdalej . Jak to najlepiej zrobic ? Postawic na gume jechac np. do 120 lekko odpusic gaz i po chwili znowu gaz ?
Jeszcze musze sprawdzic dzisiaj blad w motorze ktory mi wyskoczyl na koniec nauki gumowania , mam nadzieje ze nic powaznego sie nie dzieje .

:
02 lipca 2010, 15:01
autor: Kamcio
Ja kręcę do 6tys, odpuszczam gaz, odkręcam gdzieś 3/4 i znowu lekko odpuszczam, żeby utrzymać balans. Idzie malina
