wiecie jak lata sie 954 bez H-VIXa?...czyli bez tych przepustnic w wydechu i airboxie.Ciulato!!!...nim silnik nie osiagnie 50-60 stopni reakcja na gaz katastrofalna...jak juz temperatura ok czyli z 80 dolny i sredni zakres prakrycznie nie istnieje nawet dla normalnej jazdy...w praktyce wyglada to tak ze jak macie bardzo wolny zakret i drugi bieg mozecie zapomniec o normalnym wyjsciu na mocy...dziura w gazie jak diabli.Jak jeszcze byl okres kiedy servomotor otwieral mi odpowiednio te przepustnice moglem bardzo dokladnie wyczuc roznice ktora naprawde jest spora i sprawia ze macie wrazenie jakbyscie jechali na motocyklu klasy 600 do pewnego miejsca oczywiscie.Na dzien dzisiejszy mam zdemontowaná przepustnice z airboxu,servo,linki a przepustnica w wydechu w pozycji max otwartej i czekam na servo jak na zbawienie.Z plusow takiej jazdy jest tylko to ze bike jest w pewnym sensie latwiejszy do jazdy ,nie wyrywa juz tak przodu do gory a i ryzyko highside-u mniejsze.
Piszcie chopaki jak uzytkowaliscie 954 z jakimis usterkami i czy mimo to dawal rade.
Na koniec jeszcze dodam ze system samodiagnozy hondy zadzialal bardzo dobrze czyli wyswietlil odpowiedni kod bezposrednio po tym jak pojawil sie defekt i praktycznie bez sprawdzania tylko po samym kodzie mozna stwierdzic ze to linki albo servo i tyle.Oczywiscie potem trzeba bylo to jeszcze sprawdzic i upewnic sie przed zakupem ale szukanie problemu to naprawde byla chwila.