crazyduck pisze:Dono pisze:crazyduck pisze:nie dawaj robic felgi tam gdzie grzeja szkoda ze nie jestes odemnie mialbys ja zrobiona w ciagu jednego dnia cena 60 o ile nie peknie
Facet, co za bzdury piszesz. Wyprostujesz na zimno "o ile nie pęknie" ? To albo pęknie albo nie? A jeśli nie pęknie to wg. Ciebie wszystko jest w porządku? A wyobraź sobie, że tak nie jest, w materiale powstaną naprężenia wewnętrzne, taka felga jest dopiero niebezpieczna. Na zimno to możesz wyklepać sobie felgę stalową w swoim komarze. Właśnie prostowanie na gorąco pozwoli zmniejszyć naprężenia powstałe przy prostowaniu, poza tym wygrzewanie w odpowiedniej temperaturze pozwoli na znormalizowanie materiału i usunięcie powstałych naprężeń wewnętrznych. Nie doradzaj ludziom, jeśli nie masz o czymś najmniejszego pojęcia!
dla Ciebie Pan nie facet a i mam wsk-e felge klepalem na herkulesie pewnie ty sie znasz na prostowaniu felg wiec doradzaj,pewnie 12 letnie doswidczenie jest niczym przy Twoim 1 poscie

Jeśli czyjąś wiedzę określasz na podstawie ilości napisanych postów to gratuluję głupoty

Tym bardziej, jeśli po 12 letnim doświadczeniu piszesz takie bzdury... Napisałem pierwszego posta na tym forum, gdyż nie mogę patrzeć jak ktoś wypisuje głupoty, które mogą być groźne dla czyjegoś życia. Poza tym, gdybyś był naprawdę tak doświadczonym mechanikiem, to wyjaśnił byś dlaczego wg. Ciebie prostowanie na zimno jest lepsze, a Ty po prostu zachowujesz się jak dziecko, że niby pan, że jakie to masz doświadczenie, niestety nic na temat nie napisałeś. Nie wspomnę już o Twoim upośledzeniu, które nie pozwala Ci na poprawne pisanie po polsku (duże litery, znaki interpunkcyjne). To że od 12 lat jeździsz różnej maści WSK-ami i dorżniętymi CBR nie oznacza, że znasz się na mechanice.