dzwoniłem, oczywiście wypierał się, że to nie on kupił tą z Rzeszowa,
podobno tamtą z Rzeszowa kupił jakiś chandlarzyna,
za 12 nie sprzeda
podobno poprawił kosmetyczne niedoskonałości, wymienił klocki itp i z ceny nie zejdzie
a tak miał by 1000 na rękę w 1 tydzień
hehe w polsce sa prze h... na naklejkach chca 5000 zarobic , wiadomo ze to on kupił przeciesz ten sam tłumik , siedzonko i kolor wienc to mówi samo za siebie
zeby nie zakladac nowego tematu mozecie sie wypowiedziec na temat tego moto , niby 40 tys przebiegu , zarejestrwaony , 2003 r i cena ok 11 tysi ? Myślicie ze moto warte uwagi ??
Hmm... Sama cena sugeruje, że nie jedno przezył... Zdjecia słabe, mało widać. Na pewno leżał i obawiam się że na obie strony. Czacha peknięta, z jednej strony brak crash-pada, z drugiej sam "drut", a to sama kosmetyka. Jeśli masz niedaleko, jedź obejrzec. Osobiđcie darowałbym sobie takiego "czorta". Lepiej kupić starszą maszynę w lepszym stanie..