Odnośnie bezpieczeństwa nie pisałem po to żeby się użalać czy coś, kolega chciał informacji na temat torów, napisałem jakie odniosłem wrażenie i że trzeba zwracać uwagę na supermoto, ja byłem na torze tylko raz, nie mam zbytniego doświadczenia. Gleb było kilka, moto niewiele zniszczone, jedno ramie przerysowane i tyle. Osobiście też leżałem, gość przede mną się wyłożył prosto pod moje koła i żeby go nie CENZURA musiałem się z moto ewakuować, gość cały (jego moto bez crash padów nieco ucierpiało) ja jedynie wylatując z moto udem rozbiłem lusterko

poza tym moto całe (crash pady uratowały moto) poza tym nie było mowy o żadnych nerwach,sprzęty pozbierane i dalej jazda, na pewno tam wrócę nie raz, tylko chciałbym skombinować jakąś 600 o którą nie musiał bym się martwić