Strona 1 z 2

MZ ETZ 251

Post: 17 sierpnia 2010, 10:57
autor: triceps
Witam. Watrto teraz kupować mz etz 251? troche sie boje że potem tego nie bede mogł sprzedać. Czy lepiej odkładać kolejnych kilka ciężkich miesięcy na jakiegoś gs 500 czy coś? Wcześniej miałem tylko simsona.

Post: 17 sierpnia 2010, 11:05
autor: goOly19
mz 250 bedzie zdecydowanie za mocnym sprzetem na 2 motocykl. Co to K*rwa ma byc scigacz.pl czy bravo girls ?

Post: 17 sierpnia 2010, 11:08
autor: kubahsb
DAWAJ KINGWAY FENNARI BRACIE



Obrazek






2.5 trzeba wyrzygać ale masz juz po tjunie.



http://allegro.pl/item1178379204_kingwa ... kazja.html



UWAGA


Jeżeli cena bedzie GO fascynowała dorzuci sprzegło HEBO

Post: 17 sierpnia 2010, 11:13
autor: marcinkus
Może zapodaj jakąś WSK 125 rotfl2: Tylko ostrożnie z gazem hihi:

Post: 17 sierpnia 2010, 11:46
autor: triceps
Tak pytam czy nie bede żałował jak sobie na jesień sprezentuje etke :) czekam na poważniejsze odpowiedzi

Post: 17 sierpnia 2010, 11:56
autor: SuperAs
allegro pisze:Fennari sprzedaje z powodu kupna scigacza



To sie nazywa przesiadka :D

Post: 17 sierpnia 2010, 11:57
autor: marcinkus
Szczerze to Etka mi dobrze służyła ale na polnych drogach!

Post: 17 sierpnia 2010, 12:20
autor: sasza_19
MZ prawie jak fireblade

Post: 17 sierpnia 2010, 12:30
autor: SuperAs
Też byłem swego czasu dumnym posiadaczem motocykla MZ 250 :)

Wspominam jak dobrą koleżankę: wiele wspólnych chwil i masa pchania heh.

Post: 17 sierpnia 2010, 17:45
autor: borek
Każdy zaczynał jeżdzic na WSK czy Jawie a MZ była zawsze wielkim marzeniem bo moto swego czasu robiło pioronujące wrażenie i osiągi były chyba jedne z najlepszych, ale mówię o czasach bardzo dawnych,teraz większośc ludzi by się wstydziło wsiąśc na taki sprzęt.A co do późniejszego sprzedania to bym się nie martwił bo wiele osób chce miec takie cacko w garażu. U mnie w garażu stoi WSK 3, Cezet175 i Junak wszystko w orginale i na chodzie a stoi tylko po to aby oko nacieszyc :D A wracając do MZ to zajeżdziłem swego czasu dwie sztuki i maszyna jest świetna na drogi leśne :)

Post: 17 sierpnia 2010, 20:20
autor: BAX
duzo nie dasz, a i wiele przy sprzedazy nie stracisz.
Jezeli dobrze kupisz to zrobisz na niej wiekszy przebieg niz na nowym z dupy wysranym kingwayu ;)

Post: 17 sierpnia 2010, 20:26
autor: marcinSC33
Ja tam nalatałem ETZ 250 ze 25000km i na tamte czasy to byłem zadowolony...Do dziś jestem tego zdania , że lepiej kupić zdrową ETZ niż zajeżdżonego japońca za jej równowartość. Wybór należy do Ciebie ale wcale to nie taki zły pomysł jak kasa Ci lekko nie przychodzi. Zrobisz jeden kapitalny remont i przelatasz 2 sezony w tym czasie odkładając na poważniejszy sprzęt (ja tak zrobiłem).
ETZke zawsze sprzedasz - jak nie jakiemuś młodziakowi to jakiś listonosz kupi ale raczej nie będzie problemu ;-) Takie jest moje zdanie!

[ Dodano: Wto Sie 17, 2010 8:27 pm ]
Fakt, że pytanie może nie na to forum ale odpowiedziami się nie łam! Przyjdzie czas na Ciebie , że wskoczysz na fajera ;-)