FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
Pierwszy raz zimuje 4-takta i pytanie:) Warunki to domowy garaż niestety nie ogrzewany sotją też w nim dwa auta wiec nie moga rozmarzać. Płyn w chłodnicy na zimowy to podstawa wiem. Olej mam do zmiany za 800km wiec na pewno do pierwszego śniegu to zrobie wiec lepiej chyba wymienić na nowy sezon czy na zime lepiej ?? Zrobiłem fajerem ~7000km i nic nie robiłem lałem paliwo zmieniłem olej i wymieniałem opony Co przydało by sie zrobić ? Na zimnym odpala troszke ciężko na ciepłym kwestia dotyku na zimnym muszę przytrzymać starter no co najmniej dwu krotnie słychać jak mniej wiecej 3 takie takty silnika i dopiero pali, to jakaś wada? Dodam ze na ciepłym nic żadnych szmerów nic do odcinki moge ciągnąc bez problemu. Dodam ze mam cały wydech sport nie mam tego czteropaka całkowity przelot. Jesli bedzie stał na stopce z ponami coś sie stanie ? Bede go przeprowadzał od czasu do czasu i przepalał pewnie:) Nie odpuszcze sobie przesłuchania tej melodi jeszcze raz

płyn w chłodnicy na zimowy??? a jest letni???

z całym szacunkiem rozwaliłes mnie konstrukcje
jak ja Ci zazdroszcze że Ty nie masz innych problemów
pozdro

tu na znanym portalu motocyklowym masz instrukcje co należało by zrobić przed zimą w każdym motocyklu http://www.motogen.pl/artykuly/porady/z ... ,art4.html , co do opon jeśli w przyszłym sezonie zamierzasz na nich latać przydało by się użyć motocyklowych podnośników by opony nie parciały i odkształcały się w czasie zimy , no i wiadomo że ciężko jest wytrzymać bez dźwięku silnika tyle czasu , a odpalanie w czasie zimy jest raczej nie wskazane przynajmniej wiele takich opinii slyszałem

a jak to jest z odpalaniem w zime? Odpalać czy nie odpalać. Bo z tego co czytałem zdania sa podzielone.

Z tego co mi sie o uszy odbiło to jak już odpalać to pozwolić mu pochodzić aby silnik się w pełni nagrzał:)to Tylko takiemoje zdanie, niewiem czy jest zgodne z prawdą.
Pozdrawiam

moim zdaniem kilka razy odpalać jednak .. i oczywiscie rozgrzac sprzet do odpowiedniej temperatury zeby swiece nie padły;)

zalac zbiornik po pełna

dbac o akumulator zeby byl jednak w cieple

olej sobie wymien na wiosne bo po co na zime

z tym olejem to sie nie zgodze z Tobą ponieważ od wielu mechaników już słyszałem żeby absolutnie nie zostawiać motocykla ze starym olejem bo w przepracowanym oleju wydzielają sie jakieś związki chemiczne które bardzo niekorzystnie wpływają na elementy wewnątrz silnika. Co prawda znam wiele osób które większej uwagi do tego nie przywiązują i z motorami nic sie nie dzieje aczkolwiek można znaleźć wiele informacji na ten temat w internecie i jest tak jak wyżej napisałem. W moim przypadku w każdym motocyklu który miałem zawsze wymieniałem olej przed zimą i mam spokojną głowe...

arek pisze:z tym olejem to sie nie zgodze z Tobą ponieważ od wielu mechaników już słyszałem żeby absolutnie nie zostawiać motocykla ze starym olejem bo w przepracowanym oleju wydzielają sie jakieś związki chemiczne które bardzo niekorzystnie wpływają na elementy wewnątrz silnika. Co prawda znam wiele osób które większej uwagi do tego nie przywiązują i z motorami nic sie nie dzieje aczkolwiek można znaleźć wiele informacji na ten temat w internecie i jest tak jak wyżej napisałem. W moim przypadku w każdym motocyklu który miałem zawsze wymieniałem olej przed zimą i mam spokojną głowe...

Slyszalem podobna teorie - tylko w mojej wersji olej powinno zmieniac sie na wiosne. Przez zime w silniku wydzielaja sie jakies tam zwiazki chemiczne i na wiosne olej powinien zostac wymieniony
I slyszalem to od mechanika (dobrego).

Warto dobic wiecej powietrza do opon, aku ladowac co miesiac + jesli bedziesz przepalal maszyne to rozgrzej ja porzadnie - i jesli nie bedzie sniegu na drodze to przejedz z 10km
Smarowanie wtyczek przed zima czy na wiosne?

Ja CENZURA, co roku ta sama gadka. Wkleje swoj stary post:

Co to za glupia szkola przepalania motocykla w zimie? Czemu ma to sluzyc?

Zimowanie powinno tak wygladac: tankujemy pod korek, parkujemy w garazu, spuszczamy paliwo z gaznikow, wyjmujemy aku i bierzemy ze soba do domu. Warto zostawic moto na podnosnikach, ew. co jakis czas przestawic go o pare metrow, zeby sie opony nie zniszczyly od stania przez trzy miesiace w jednym miejscu. Po zimie powinien odpalic bez zajakniecia.

Moge dodac, ze przepalajac motocykl mozesz w najlepszym wypadku zabic swiece. Jak juz koniecznie chcesz odpalic to daj mu sie zagrzac, wsiadz i przejedz paredziesiat kilometrow. Nie dopuszczamy do pelnego rozladowania aku - co miesiac podpinamy ladowarke do aku motocyklowych. Jakis czas temu o tym zpomnialem i musialem wymienic dwuletnia baterie na nowa.

To z tym olejem to jakies brednie. Wymieniac co sezon lub co 6-10 tys. km - zalezy kto ile jezdzi. Nie ma znaczenia czy na jesien czy na wiosne. Jak ktos chce to moze sobie wymieniac oliwe w tylko gdy przypada pelnia ksiezyca, wzglednie w noc swietojanska, gdy kwitnie kwiat paproci.

Aha, cd. zimowego plynu w chlodnicy: warto byloby jeszcze wymienic plyn w spryskiwaczach, rowniez na zimowy

Mi nigdy w 929 swiec nie zalało przez przepalanie (mowie tu o rozgrzaniu a wcale nie jeździłem )

Swiece to mozna normalnie w sezonie zmasakrowac. Wystarczy moto czesto zapalac nierozgrzane na chwile. W zime praktycznie nie ma sensu przepalac, ale jesli juz ktos naprawde chce to wystarczy do zalaczenia sie wentylatora poczekac, przegazowac i swiecom nic sie nie stanie.