Strona 1 z 1

Kolo alternatora

Post: 18 września 2008, 02:32
autor: switek
witam, musze sciągnąć na chwile kolo alternatora (trzeba zaspawac dziore po przewruceniu moto :( ) ktore jest wbite na walek, niestety potrzebny jest do tego sciagacz ( cena sciagacza w salonie 140 zł ). i mam pytanie czy ten scaigacz to tylko zwykla śruba wkrecana czy jakies bardziej skaplikowane urzadzenie bo jak to jest sruba to mi tokarz wytoczy ze stali ( koszt 20 zl ).

Może ktos zna jakis inny patent na sciaganie tego kola :)

Post: 18 września 2008, 09:44
autor: rumi
nie powiem ci dokładnie jak jest w 929 ale pewnie tak samo w sc 33 wystarczy zwykła sruba z drobnym gwintem i nie musisz isc do tokarza wystarczy ze kupisz to w sklepei ze srubami ; koszt z 2 - 5zł maks

Post: 18 września 2008, 10:02
autor: switek
ok dzieki chyab tak zrobie :)