FORUM.FIREBLADE.PL

siamano , sezon dobiega końca ja, już motorek odstawiłem i teraz trzeba sie zająć przeglądem i wymianami płynów itd ale zabardzo niewiem jak jest z zaworami i rozrządem co jaki czas powinno sie sprawdzać luzy na zaworach (czy w tym modelu są hydrauliczne ?) z góry dzięki za pomoc

zawory co 24 tys lancuch co 60 gdzies tak, jak nie slychac lancucha to to olej a zawory zrob napewno;)

a zaworki jakie sa w 929 ?? na płytki czy chydrauliczne ??

płytki

nie spotkalem jescze zadnej rzedowej czworki z zaworami regulowanymi hydraulicznie..

to nie ciekawie:/ robił już to ktoś w swojej maszynie ?? w poprzednim moto (Gs 500 ) tez miałem na płytki ale tam było tylko 4 zaworki, także do wymiany było tylko dwie płytki bo reszta luzów była ok, a tutaj jak rozbiore i okaże się ze będzie trzeba dokupic z 8 płytek to wyjdzie około 250 zł

w 929 masz 16 zaworów wiec,moze sie okazac ze 16 bedziesz musial wymienic

troche jeste przerażony no fakt 16 wentli ma ale mnie to nie zraża jak mus to mus kto ma moto ma i wydatki

Pociesz sie tym ze honda jest jest jakościowo dobra marką i regulacja zaworów czesto ogranicza sie do samej kontroli tudzież wymiany jednej-dwóch płytek niedawno serwisowałem 929 miala najechane ponad 50tys. i wszystkie luzy zaworowe były ok.

myśle że nie bede musiał wymienieć ani jednego a tym bardziej 16 moja ma najechane 30 tys. ale sprawdzić można

[ Dodano: Nie Lis 02, 2008 10:09 am ]

Yannkes pisze:nie spotkalem jescze zadnej rzedowej czworki z zaworami regulowanymi hydraulicznie..

mój ojciec w Kawie gpz 750 miał regulowane na śróbki, tam jest silnik rzedowy 4-ro cylindrowy 16 zaworowy, szkoda że w bladym tak nie ma

zmien motor na gpz 750 i bedziesz mial tradycujna regulacje :twisted:

Hydraulika istnieje np. w CB 750 słynne seven fifty. Hydraulika jest dobra w motocyklach niewysilonych i ma wadę w postaci zacinających się popychaczy i niemiłosiernego klekotania na zimnym silniku. Jeśli przebieg jest oryginalny, to po 25 000 jak pisze MadPawel często wystarczy tylko pomiar, czasem korekta kilku luzów. W silnikach o mocy 150 kM i więcej nie wyobrażam sobie możliwości innej regulacji zaworów niż płytki pod szklankami. Jest to najbardziej precyzyjny układ pozbawiony wad występujących w dźwigienkach. Wydłuża się także okres między regulacjami z 12 do 25 tyś, a w przypadku yamahy do 42 tyś. Tak więc płytki trzeba polubić :wink: Nic nie rozstraja bardziej niż wybita dźwigienka nie reagująca na luzy serwisowe z przeciągniętą kontrą przez kowala. U mnie zawory kosztują 150 pln z wymianą płytek na hot cams, także taki wydatek co 25000 to śmich a silnik pracuje zdecydowanie ciszej