Strona 1 z 1
wymiana uszczelniaczy przedniego zawieszeniA

:
25 listopada 2008, 00:34
autor: Yannkes
Witam. Czy ktos wymieniał uszczelniacze zawieszenia w 929? otoz mam w reku lage, wylalem z niej olej, wyciagnelem z niej mechanizm sprezyny ale nie moge oddzielic ze tak powiem głównej rury nośnej od wchodzącego w nią pracującego widełka do ktorego przykreca sie os kola. Zdemontowałem simmering antykurzowy oraz zabezpieczenie uszczelniacza zawieszenia. NIe moge wyciągnąc rury teleskopu. Boje się wydłubac simmering srubokretem, bo moge uszkodzic i rozczelnic obudowe. Czy ktos kiedys zabierał sie za wymiane usczelniaczy?

:
25 listopada 2008, 12:35
autor: daniello22
Spójrz od spodu w lage (w miejscu gdzie mocujesz oske przedniego laczka), czy nie masz sruby typu gwiazdka...

:
25 listopada 2008, 14:14
autor: Yannkes
napisałem, ze wyciagnelem mechanizm sprzezynowy. Tylko nnie moge rozdzielic lagi od goleni. Gdy wysuwam ja do konca cos ja blokuje.

:
25 listopada 2008, 15:21
autor: RudiszRR
Wez kogos do pomocy i mocnieszymi szarpnieciami powinno to sie rozdzielic i przy tym wyjdzie uszczelniacz, nie dlub tego srubokrettem bo porysujesz powloke na goleniu.
U mnie tez tak siedzialo w F4 to wlasnie tak rozciagajac obie lagi krotko i mocno wyszlo wszystko spokojnie.

:
25 listopada 2008, 18:38
autor: kiki1989
tak jak RudiszRR pisze, ja zmieniałem uszczelniacze w GS-ce i w Kawie gpz 750 i tak samo trzeba było szarpnąć i poszło, ja to robiłem sam, wiec sobie zamocowałem w imadło i po szarpnięciu wyszło ładnie, wiec u Ciebie tęz powinno pójsc zakładając że wszystkie śruby zostały wykręcone

:
25 listopada 2008, 18:49
autor: crazyduck
oczywiscie zanim zaczniesz oddzielac lage od rury nosnej wyciagnij zabezpieczenie uszczeniacza


:
25 listopada 2008, 20:55
autor: MadPawel
Mialem tak raz ze po mocnym szarpnieciu laga sie blokowała i trzeba ja bylo na siłe wbijac z powrotem,rada jest na to jedna szarpac tak długo az sie wyciagnie.

:
03 grudnia 2008, 12:22
autor: Yannkes
nie dałem raady w ten sposób. waliłem tak mocno ale nie wyszło. bałem sie ze moge uszkodzić teflonowy slizgacz lagi ktory miałby wlasnie wypchac uszczelniacz. wzielem wiertło 3 mm , porozwiercalem usczelniacz na ser szwacarskii, jakos sie udało wydłubac:P poskrecane wszystko ladnie pieknie i smiga.
Załozylem tez stalowy oplot na przod firmy hel. Motor sam robi stopale
