FORUM.FIREBLADE.PL

Motocyklami jeżdżę już kilkanaście lat. Ostatnio stałem się posiadaczem CBR 929. Mam pytanie odnośnie pracy skrzyni biegów w 929. Otóż stuk przy wrzucaniu jedynki to normalka w każdym motocyklu, ale w 929 stuk jest także przy zmianie biegów z 1 na2, na niższych obrotach prawie go nie słychać, ale przy zmianie z 1 na 2 przy np 7 tys obr stuk jest proporcjonalny do tego który słychac przy ruszaniu przy zapinaniu jedynki. Pozatym wszystko pracuje bez problemu, reszta biegów wchodzi cicho, żaden nie wyskakuje itp.
Wydaje mi się że skoro nie słychać żadnych zgrzytów i biegi nie wyskakują to chyba ten typ tak ma, ale wole się upewnić. Napiszcie więc czy w waszych 929 skrzynia również tak pracuje?

Napnij mocniej łańcuch i zobacz znowu

Naciąg łańcucha jest prawidłowy około 3,5-4cm. Jedynie amortyzator w tylnej piaście jest trochę wybity ma około 3 max 4mm luzu. Zamówiłem już nowy. Wątpię by to powodowało takie objawy

moze problem tkwi w sposobie w jaki zmieniasz biegi? tuz przed wrzuceniem 2 nacisnij lekko nogą na dzwignie zmiany biegu wtedy sprzeglo dwojeczka i rura, powinno pojsc gladko bez walniecia... poza tym jak mowi tu wielu forumowych kolegow, z ta skrzynia nie mozna sie cackac tylko zdecycowanie wbijac biegi.
tez mi sie zdawalo ze biegi wchodza za glosno, ale jak zaczalem tak zmieniac biegi to halas ustal, bieg wskakuje szybciej, pewniej i nie szrpie motocyklem.
nie jest to jakis moj wymysl, czytalem wczesniej o jakis CENZURA i natknalem sie na prawidlowy sposob zmiany biegow.
poozdrawiam lwg!

sprzęgła to ja używam tylko przy zmianie w duł i nic nie stuka.

Właśnie ten amortyzator ma znaczenie, a druga sprawa to jak kolega mówi biegi trzeba wrzucac szybko i mocno bo predzej skrzynie zepsuje sie zbyt lekko wrzucajac bieg niz zbyt mocno, no a tylko z 2 zawsze sa problemy bo tkwi pomiedzy nia a 1 jeszcze luz wiec droga zmiany jest najdluzsza. oczywiscie nie twierdze ze zle zmieniasz biegi ale jak po wymianie amortyzatora i przy dobrym naciagnieciu lancucha dalej trzaska to tylko wina wrzucajacego

streetfighter-1 pisze: oczywiscie nie twierdze ze zle zmieniasz biegi ale jak po wymianie amortyzatora i przy dobrym naciagnieciu lancucha dalej trzaska to tylko wina wrzucajacego

Możę faktycznie macie racje... Wymienię amortyzator i spróbuje zmieniać biegi inaczej. Dzięki za pomoc!

fireblade to ma czy stary czy młody musisz się przyzwyczaić i na uczyć się dobrze biegi wbijać

luis954 pisze:sprzęgła to ja używam tylko przy zmianie w duł i nic nie stuka.

Jak chcesz przydzidować to w"duł' też można bez sprzęgła Ale z 1 na 2 nie polecam
Raz mi się zdarzyło ,że zbyt słabo zapięty bieg wyskoczył niespodziewanie w zakręcie od tamtej pory się nie cackam!

w duł zbijam na pół sprzęgle,a w górę bez wskakują idealnie.nie zdarzyło mi się żeby wyskoczył.

nie uwazacie, ze zmiana biegow bez uzycia sprzegla mimo wszystko ma jakis wplyw na skrzynie biegow, jej zywotnosc i awaryjnosc? w koncu ktos po cos to sprzeglo wymyslil.
moze ma to znaczenie na torze bo zaoszczedza sie setne czesci sekundy i szybiej moto sie zbiera, ale czy warto to robic jezdzac na normalnej drodze?

wydaje mi sie to bezsensown. ten motocykl ma taki zapas mocy ze wystarczy przekrecic do polowy manetke i juz mamy ponad 100km/h w niecale 3sek

większość ludzi używa sprzęgła i też skrzynie siadają.jeśli ktoś robi to umiejętnie to biegi wchodzą łagodniej jak z użyciem sprzęgła.zawsze znajdą się zwolennicy i przeciwnicy takiej jazdy.