FORUM.FIREBLADE.PL

Witam
drodzy forumowicze prosze was o pomoc:
W minioną zime mój fajer przeszedł wymiane panewek - (standardowo - czerwona kontrolka na niskich obrotach przy wysokicej temperaturze)
poszły 2 główne, zadnej nie obróciło i nie było dziwnych stuków w silniku - tak jak mi powiedziano - wyłączyłem go "na czas"
Założylismy nowy komplet oryginalnych panewek (koszt około 120euro) bez żadnych innych szlifów itp.
Nie znam sie super na mechanice - przy całej naprawie byłem obecny i pomagałem mojemu koledze, który sobie z tym chyba poradził
Teraz już fajer jest w całości i odpalam go regularnie - stuków nadal nie ma, kontrolka nie zapala sie w żadnym zakresie temeperatury.
Moje pytanie:
Czy jest jakaś receptura rozruchu po takiej naprawie?
chodzi mi o dotarcie panewek czy czego kolwiek innego w tym silniku.
obecnie odpalam i silnik pracuje tylko na wolnych obrotach - gdy temperatura oleju dojdzie trzeci raz do momentu włączenia sie wentylatora (109stopni celsjusza) i wystudzenia- wyłączam go i daję mu się ostudzić.
Czy mogę zacząć używac w nim wiekszych zakresów obrotów?
Czy ktos wie jak ma to wyglądać dalej? chciałbym nim wkońcu wyruszyć na drogę.


Pozdrawiam i prosze o jakieś info.
rafi

Witaj, wydaje mi się że już możesz zacząć jeździć. Oczywiście nie do czerwonego pola. jeździj tak do 5 tys obr i bedzie dobrze. Zrób z 500km i raczej mozna juz stopniowo dawać w palnik. Mam pytanko: jak latam na kole swoją 929 i temp. będzie w granicach 90 stopni to na wolnych obrotach również zapala mi sie smarowanie ale tak zapali i zaraz zgaśnie i tak cały czas. Jak wyłącze silnik i ostygnie to znowu jest ok. Czy tak samo było u Ciebie?

takie sprzety na zmienionych panewkach dlugo nie lataja jak zrobisz sezon na tych nowych panewkach to bedziesz szczesciarzem, w sumie to sie powinno robic szlif walu i tu jest problem najlepiej to pusc do zyda

Bez komentarza...najlepiej puścic do żyda?A chciałbyś kupić takie moto?tyle w temacie...

marcinSC33 pisze:Bez komentarza...najlepiej puścic do żyda?A chciałbyś kupić takie moto?tyle w temacie...

mysle ze kolega przy sprzedazy powie ze sa nowe panewki i

pusci do zyda ktos kupi i bedzie pisal na forum ze cos mu stuka ale nie wie co i kolko sie zamyka...

panowie takie pytanie:
czy wlanie oleju ponad stan uratuje panewki w sc44? podobno w SC28 i SC33 to wystarczało, jak jest tutaj?
póki co gumy wychodzą mi jeszcze liche, ale lepiej dmuchać na zimne w takich sprawach...

panewek sie nie dociera bo nie wystepuje tarcie czopu z panewka...zasada - film olejowy.

Jak to w końcu jest z tymi panewkami, można wymieniać panewki czy nie ? czy faktycznie jest tak że po wymianie panewek silniki przejeżdżają nie więcej niż sezon ??
Czy zawsze trzeba robić szlif wału zakładając nową panewkę czy jeżeli wał nie jest uszkodzony to można po prostu dokupić nową panewkę ?????? Wszędzie każdy pisze że sprzęty po wymianie panewek długo nie latają, ale jak jest naprawdę ???? fajnie gdyby odpowiedział cziken albo inny mechanik ...

Kiedys czytalem na ten temat i walu sie nie szlifuje. Jak juz wymieniac panewki to dobrze by bylo miec wal z panewkami z jednego silnika i wtedy wymienic. Pozostaje jeszcze kupno nowego uzywanego pieca i ta wersja ma najwiecej zwolenników. Ale ja mechanikiem nie jezdem

W temacie panewek chyba wszystko napisal miki1406

http://forum.fireblade.pl/topics2/panew ... ht=panewki

rafallinni, dobierałeś panewki pod selekcje?

co do latania na gumie to przegroda obowiązkowo do miski, bo inaczej będzie strzał z korby i po zabawie.
jadąc w pionie olej ścieka na tył miski i smok nie ma jak go zassać, a panewkina sucho nie pracują...
i dlatego zapalać się może olej