FORUM.FIREBLADE.PL

wogole to nie za bardzo mialem gdzie postawic.Gdzie bym nie zadzwonil to trzeba czekac miesiac.Jak odbiore to napisze na forum co i jak.

W moim moto rowniez spalil sie silniczek od exupa ( wyskakuje blad na wyswietlaczu 34 ). Wstawiłem silniczek od kumpla z moto ( pewny, bo wczesniej u niego wszystko chulało ) i niestety dalej na wyswietlaczu wyskakuje blad 34 a silniczek w zadnym zakresie obrotów nawet nie drgnie. Czy tak powinno byc????, co musze zrobic zeby ten sprawny silniczek zaczal normalnie chodzic???? Czy najpierw musze podlaczyc moto do kompa i wykasowac stare bledy???, zeby drugi sprawny silniczek zaczal dzialac , czy powinno byc tak ze po zmianie silniczka na sprawny blad sam znika a silniczek chodzi??? Dodam moze ze odlaczałem juz mase i nic to nie daje. Moto chodzi tragicznie na wolnych jest chustawka obrotów (silnik zachowuje sie tak jakby mial ciezko pracowac ) jak dostanie gazu to ladnie sie wkreca na obroty i pozniej ( powyzej 4-5 tysiecy obr. ) wszystko chodzi ok. Wymieniłem juz swiece na oryginal i wstawiłem K&N filtr oraz komin przelotowy i jazdy dalej nie ma bo wystraczy jakas gorka albo kraweznik i moto potrafi zgasnac jak nie dostanie wiekszych obrotów. Strasznie denerwujacy jest ten caly exup.

wiesz co, popatrz pod zbiornikiem na taki mały wężyk, on powinien dochodzić do trójnika (do wężyków), pewnie Ci wypadł jak grzebałeś albo przy zdejmowaniu baku. ja miałem bardzo podobną usterkę i zgłupiałem, bo nie wiedziałem ocb. podjechałem do Kędziora i on mi to zrobił w 5min

o boszzzeee !!! Sprawdz najpierw czy obraca :roll: sie zawór w kolekorze zanim spalisz kumplowi silniczek !! Błędy skasujesz jak odepniesz masę z akumulatora na 2 minuty

oczywiscie zawor sprawdzony i wszystko lata jak powinno !!!!!! okazalo sie ze modul zaplonowy padl i musialem wstawic drugi. teraz wszystko juz jest ok i bledy tez juz sobie wykasowalem.