: 24 stycznia 2009, 16:52
A ja uważam, że warto szukać okazji . Tylko z głową bo można się naciąć... Kilka przykładów:
R1`07 mojego kumpla za 18k PLN uszkodzone owiewki i bak do wyklepania,
R1`99 zeszłej zimy za 6.5k PLN torówka z uszkodzonymi plastikami (puzle ) ale piec i zawiecho igła, ziomek prześmigał na niej cały sezon i czeka na kolejny...
Napisane jest szukajcie, a znajdziecie
Wszystko zależy kto, czego szuka. Wiadomo za salonowy stan trzeba zapłacić, a jak coś tańsze to musi być tego jakiś powód, tylko kwestia co i ile będzie kosztowała tego naprawa.
R1`07 mojego kumpla za 18k PLN uszkodzone owiewki i bak do wyklepania,
R1`99 zeszłej zimy za 6.5k PLN torówka z uszkodzonymi plastikami (puzle ) ale piec i zawiecho igła, ziomek prześmigał na niej cały sezon i czeka na kolejny...
Napisane jest szukajcie, a znajdziecie
Wszystko zależy kto, czego szuka. Wiadomo za salonowy stan trzeba zapłacić, a jak coś tańsze to musi być tego jakiś powód, tylko kwestia co i ile będzie kosztowała tego naprawa.