FORUM.FIREBLADE.PL

Panowie mile widziane opinie i sugestie w sprawie naklejek do 929, gdzie dostać jak się mają do orginału itp,itd.
Dowiadywałem się w paru miejscach i jest problem gdyż nie wszyscy mają do takiego malowania, jak na razie znalazłem w grafnet ale słyszłem że są nie najlepszej jakości.
Poniżej zdjęcie o jakie naklejki mi chodzi.

na pewno nie polecam

http://www.naklejkinamotocykle.pl/

zamówiłem u nich naklejke na boczek i w ogóle nie pasowała odcieniem do oryginału.

Grafnet też nie zrobi 100% oryginału. Nie będzie tego mieniącego się napisu "Fireblade" na bokach, bok też składa się z dwóch części więc jest łączenie i kolory jednak trochę inne. Ja wymieniłem całość na dwóch bokach by nie było różnicy mimo, że miałem tylko jeden boczek obtarty po małym "low"
Ogólnie jak się przyłożysz i ładnie okleisz na zdjętych owiewkach to "będziesz zadowolony"

Jak chcesz to prześlę Ci foty jak to wyszło, daj maila na piv.

Rocky Balboa, poszło PW

[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 10:17 pm ]
zbir, ten link jakoś mi nie hula.

Tak wygląda robota grafnetu na mojej 929, sam oklejałem i nie ma z tym większego problemu: suszara, woda, ludwik, ściągaczka i sporo cierpliwości

musiałbys dać fotke w wysokiej rozdzielczości zeby dało sie ocenić, ale na tym już widać że odcien na boczku jest zupełnie inny niż w oryginale

I ja bym nie powiedział ze to oklejenie jest takie bezproblemowe - moje proby oklejenia boczku skończyły sie na rzucaniu mięsem i wyp...oleniu naklejki do kosza.

Zgadza się troszkę odcień inny...

Tak jak pisłem wyżej Grafnet nie zrobił 100% oryginału. Za to dobrze każdy z nas wie ile kosztują naklejki w Grafnecie a ile w Hondzie. Nie ma sensu oklejać tylko jednego elementu bo różnicę będzie widać jak na dłoni, ale jeśli już okleimy oba boki to bedzie właśnie tak jak u mnie, a ocene pozostaiwm Wam
Fotek w HR nie da się wrzucić bezpośrednio na forum - ograniczenie 1024x768

...a co do oklejania to może się to komuś przyda:

Woda z ludwikiem do spryskiwacza np. takiego od płynu do szyb ( na taką butelkę jakieś 30ml ludwika), zdjąć owiewki, umyć je, odtłuścić też wodą z ludwikiem.
Spryskać element spryskiwaczem, odkleić naklejkę i położyć na tej wodzie, będzie ona pływała i łatwo ją ustawisz. Potem ściągaczką do szyb usuwasz wodę i powietrze spod naklejki, jak jest nierówno, trzeba naciągnąć naklejkę to podgrzewasz suszarką i ładnie się układa. Jak już wszystkie pęcherzyki usuniesz to podszuszyć suszarką i odstawić na minimum 24h by nie dotykać. Woda do końca wyparuje i naklejka będzie już trzymała się jak powinna.

Nie jest tak ciężko, tylko trzeba się ciut postarać

to ta moja naklejka jakaś dziwna była bo mimo że było mokro to i tak sie od razu przyklejała i nie dało sie jej przesuwać...

zbir pisze:to ta moja naklejka jakaś dziwna była bo mimo że było mokro to i tak sie od razu przyklejała i nie dało sie jej przesuwać...

to, że było mokro to nic nie daje. Trzeba dodać jakiegoś środka, tak jak pisał Rocky Balboa, który zmniejszy napięcie powierzchniowe (może to być właśnie płyn do mycia naczyń) po czym potraktować suszarką by napięcie zmniejszyć, gdyż silnie zależy od temperatury.

a o tych naklejkach moze ktos cos powiedziec??

Kod: Zaznacz cały

http://www.replicals.com/index.php?cPath=1&osCsid=d9826e7c0e85c171712de5bcf80c9cb1