Strona 1 z 4

CBR 929 proszę o rade

Post: 05 maja 2010, 17:30
autor: kalfor12
Witam serdecznie, mam parę pytań do posiadaczy cbr 929 z rocznika 2000-2002. A mianowicie mam zamiar nabyc taki motocykl i mam pewien dylemat. A mianowicie chciałbym zasięgnąć opinii na jego temat, dziś byłem zobaczyć u handlarza który zprowadza z włoch motocykle i pytałem go z ciekawości co powie na temat 929 i co mnie bardzo zdziwiło twierdził że to seria nieudana, wał wysiada, skrzynia biegów sie suję dodam żę facet sprowadza motory od 11lat więc jako takie pojęcie ma, mówił także że dużo osób narzekało właśnie na cbr'ke 929 :( byłem zaskoczony ponieważ nigdzie takich opinii w sieci nie znalazłem. Teraz nie wiem co robić może ktoś się wypowie na ten temat, nie chciałbym wydać 13tyś w błoto. Pozdrawiam :)

Post: 05 maja 2010, 17:55
autor: Faziusz
Czyli to znak że handlarz to idiota i pewnie chciał ci opchnąć piękne R1 rotfl2: rotfl2:

CBR 929 proszę o rade

Post: 05 maja 2010, 18:09
autor: kalfor12
Dobrze to słyszęć :) R1 nie miał akurat ;p proponował mi VFR 800 jednak stylistycznie motor nie wypada za dobrze. Czyli mam rozumieć żę będe zadowolony z dobrej 929 :D ? Możę ktoś się wypowie jeszcze jak z trochę dłuższą jazdą ? mam na myśli około 200km z pasażerką :D

Post: 05 maja 2010, 18:12
autor: miazga
Ale mial racje w pewnym sensie ten handlarz.... to juz nie ta honda...

Post: 05 maja 2010, 18:19
autor: Faziusz
Jasne jak poświęcisz chwilę na szukanie i nie kupisz "okazji" to na pewno będziesz zadowolony . Ja dwa razy bladym byłem nad polskim morzem i dało radę bez większego problemu jeśli chodzi o zmęczenie , mam też znajomego który wali większe trasy 929 po Europie i nie narzeka , ale ciężko ze stelarzem pod kufer ale to w końcu nie turystyk hihi:

CBR 929 proszę o rade

Post: 05 maja 2010, 18:43
autor: kalfor12
Wspomniał żę 900rr jest dużo lepsza... pod względem silnika. No ale decyzja już padła :) teraz tylko szukać dobrego egzemplarza.

[ Dodano: Sro Maj 05, 2010 6:44 pm ]
miazga pisze:Ale mial racje w pewnym sensie ten handlarz.... to juz nie ta honda...
]

W jakim sensie mam rozumieć :) ?

Post: 05 maja 2010, 18:50
autor: miazga
929/954 nie naleza do udanych modeli hondy - takie moje zdanie.

Post: 05 maja 2010, 19:05
autor: kalfor12
miazga pisze:929/954 nie naleza do udanych modeli hondy - takie moje zdanie.


Twoje zdanie napewno nie wyższło od tak sobie ;p pewnie miałeś jakąś przygode z tymi modelami, na jakiej podstawie kierujesz się tą opinią ? Możę byś zgłębił swą wypowiedz :)

Post: 05 maja 2010, 19:08
autor: Wariat79
O każdym moto można powiedziec, że to nieudany model ale wszystko zależy jak się sprzęt traktuje ;) Ja nic nie słyszałem o wadliwości 929 ;)

Post: 05 maja 2010, 19:12
autor: miazga
To moze sobie poczytaj wątki usterki/awarie w dzialach SC44 i SC50. Mi chodzi głównie o takie usterki jak. Padające regulatory napiecia, awarie napinaczy lancucha rozrzadu, padajace skrzynie biegów, moto sie strasznie grzeje na postoju(niewiem czy to - ale mnie wk****a i jest normalne:/) pekajace bloki silników, bez amora skretu nie wsiadaj, chodzi jakbys kilo gwozdzi wsypal do silnika, w 954 peka czacha przy gumowaniu itd. Poza tym jezdzi mi sie zacnie :one:

Post: 05 maja 2010, 19:26
autor: zbir
cacha pęka jak sie opada z gumy niczym worek kartofli. Trzeba sie naumieć miekko lądować, jak samolot - z dymkiem spod kół :diabel2:

Zobaczyć R1 czy GSXR-a na miescie z tamtych lat to już powoli robi sie rzadkie zjawisko - ciekawe dlaczego?

ja tam latam 929 od 3 sezonów i jestem zadowolony, jest bardzo dobrze wyważona w pionie, nie ma problemu ze smarowaniem przy wysokich gumach a heble lepsze byc nie mogą. W tych pieniądzach jest to wg mnie najlepszy sprzęt do ulicznych wygłupów. No chyba ze dochodzą inne kryteria jak np. latanie stricte po torze to wtedy już sie sytuacja nieco zmienia. Ale nikt nie kupuje sprzęta a 12k do latania głównie po torze.

Post: 05 maja 2010, 19:30
autor: Wariat79
No ale przecież nie ma moto bez wad regulator czy napinak to juz i w f2, f3 czy starszych fajerach padały i to nie żadna nowość, skrzynia raczej nie sypie się od normalnego użytkowania ale nieco innego traktowania moto niż to fabryka zaplanowała, jak moto ci się grzeje to zamontuj mały włącznik wentylatora i jak będzie ci temp rosnąć to włączysz i po kłopocie kolega tak zrobił w kawie i wsio było git, słyszałem o pękających blokach ale bez przesady, kulturą pracy może tez nie grzeszy no ale to wszystko są uroki moto i o każdym można taki referat napisać ;) :D