Strona 1 z 4

Swierzak kilka pytaN

Post: 25 lipca 2010, 22:28
autor: Kamil929
Witam od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem 929 z 2000roku przebieg 55tys.
Teraz tak, czy taki przebieg to dużo na ten motocykl? Zauważyłem ze jak na postoju odkręciłem manetkę do odcięcia zaczoł sie lać płyn z pompy wody to normlne czy cos popsułem ? Jakie klocki możecie polecić na przód ? Ile to moto spala przy spokojnej jezdzie ? Wszyscy mi mówią ze 6l ale takiego spalania nie udalo mi sie uzyskać. I ile mozna zrobić na rezerwie ?

Post: 25 lipca 2010, 23:18
autor: piorunbubu
na poczatek polecam oddac go do regulacji , i jak tak bedziesz odkrecał to licz sie ze strzałem z korby

Post: 25 lipca 2010, 23:31
autor: KRzycho
Przebieg 55 tys. wydaje się normalnym dla motocykla 10-cio letniego. Czy to dużo? Wszystko zależy od tego jak traktowany był motocykl przez poprzednich właścicieli.
A jeśli nie udało się Tobie uzyskać spalania na poziomie 6l to znaczy że nie jeździsz spokojnie, albo że moto potrzebuje serwisu. Generalnie trudno uzyskać takie spalanie, ale jakiś czas temu udało mi się zejść ze spalaniem poniżej 6l w mojej 954. Było naprawdę spacerowo.
Co do klocków to jest spory wybór: EBC (różne rodzaje ścieralności), Ferrodo, Nissin, lukas.
Gdy zapala się lampka rezerwy to znaczy że zostało 4 litry beny w baku. Ile na tym przejedziesz zależy tylko od Ciebie.

Post: 25 lipca 2010, 23:46
autor: FireBladeSC44
55 tyś nie jest jakimś wielkim przebiegiem jeśli motocykl był serwisowany i nie katowany nadmiernie. Jak do odciny na postoju krecisz obroty to nieźle silnik dostaje w dupe i to że sie leje płyn z pompy płynu chłodzącego nie jest absolutnie normalne. Co do klocków to najlepsze oryginalne ja natomiast teraz jeżdże na SBS 734 HS i nie narzekam bo hamują przyzwoicie. A co do pytania ile ten motocykl spala przy spokojnej jeździe to nie wiem bo spokojna jazda na tym motocyklu jest niezgodna z jego przeznaczeniem wiec nie sprawdzałem. Tego sie nie da wytrzymać psychicznie żeby jechać spokojnie mając 150 koni hihi: ale przy normalnej jeździe to w 12 litrach sie zamykam. Na rezerwie nie wiem ile sie zrobi 4 litry są rezerwy wiec pewnie jakieś 30 km.

Post: 26 lipca 2010, 00:44
autor: Chappy
To może ja troszkę Ci pomogę :) wiec tak o przebiegu nie pisze bo pisali koledzy, co do spalania to udało mi się zejść do ok 5,5l/100 km z plecaczkiem (pasażer) przy jezdzie ok 100-110 km/h wyliczone na podstawie 132km spalił 7l. Co do klocków polecam NISSIN na rezerwie udało mi się zrobić 55 km po czym moto stanoł i dzowniłem po kolege zeby dowiózł 5l :) Na postoju nie kręć do odcięcia bo tak jak pisałpiorunbubu, strzeli ci korba i wydadki ho ho ho i jeszcze troche :):)

Post: 26 lipca 2010, 10:18
autor: Kamcio
To ja nie wiem jak wy jeździcie, że 12L wam spala :) Moja przy normalnej jeździe spala do 8L max (czasami gumowanie, szybkie prszyspieszanie spod świateł, po trasie ok. 150-170kmh). Natomiast w trasie do Częstochowy brała 5,4L (przelotowa ok. 150kmh)

:diabel2:

Post: 26 lipca 2010, 10:56
autor: sasza_19
moja na trasie z dziewczyną zmiescila sie w 6 ale naprawde powoli wtedy było 120 kmh.. a takto łyka 9 litrow spokojnie :)

Ps: pompe wody mam w domu jakbys potrzebował ;)

Post: 26 lipca 2010, 11:22
autor: jacko
Co do przebiegu to zgadzam się z FireBladeSC44.
A spalanie to raz udało mi się spalić 5 l ale to była męka jak dla mnie. Jechałem w grupie i tempo było że zasnąć się dało po drodze, 100 - 110 km/h.
Przy codziennej jeździe to tak między 8 - 10 litrów.
A poza tym to uważam że 929 jest na prawdę wytrzymały o ile się dba :mrgreen:

Post: 26 lipca 2010, 15:16
autor: Kamil929
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Widze ze mila atmosfera tu panuje \:) Wieczorem sie pochwale 929 ocenicie optyke:)

Post: 26 lipca 2010, 17:21
autor: Bartek_929
Nie mam pojęcia skąd Wam się bierze takie spalanie...
W tamtym roku trasa do Częstochowy 380 km prędkość przelotowa 120-130 km/h - 5,4 litra
W tym roku z pasażerką 5,8 litra
Tydzień temu wypad nad morze do Rewala, motor cały obładowany trasa prawie 1600 km w tym 650 km autostradą (170-200 km/h) później droga nr. 3 gdzie też powoli się nie jedzie wyszło mi spalanie 7 litrów.
Jeżdżąc na miejscu po wsi, trochę autostradą, trochę po Krakowie spokojnie mieszczę się w 6,5 litrach.

Jeśli chodzi o klocki to polecam EBC HH, trochę szumią, ale za to bardzo dobrze hamują motor i wystarczają na długo.

Kiedyś czytałem artykuł o CBR 900 SC28, która przejechała 250 tyś km bez ingerencji w układ korbowy, skrzynie biegów itp, po prostu wystarczył jej dobry serwis. Dbaj o motor a uwierz mi, że prędzej Ci się odniechce jezdzić niż 929 się rozsypie ;)

Post: 26 lipca 2010, 17:40
autor: jacko
Bartek_929 pisze:Nie mam pojęcia skąd Wam się bierze takie spalanie...

Z życia Bartek_929, z życia :mrgreen:

Post: 26 lipca 2010, 20:12
autor: Bartek_929
jacko pisze:Bartek_929 napisał/a:
Nie mam pojęcia skąd Wam się bierze takie spalanie...

Z życia Bartek_929, z życia :mrgreen:


Chyba jednobiegowego :P :P :P