Strona 1 z 2

Pielęgnacja i konserwacja naszych Fajerek

Post: 03 sierpnia 2010, 07:47
autor: adipaw
Witam ponownie.
Myślę że taki temat też się przyda! Dotychczas moje enduro śmigało prawie zawsze brudne :)
ale fajerka wygląda lepiej czysta, stąd pytanie jakiej chemii używacie żeby nie porobić plam na aluminium i żeby nie rdzewiały elementy metalowe?

Do lakieru to wiadomo woski i mleczka.
Do oponek to ja używam Bold firmy K2 takie białe mleczko (jest super).

Post: 03 sierpnia 2010, 08:53
autor: miazga
Wydech przecieralem pasta automax, autosol tez moze byc. Do lakieru mam woski samochodowe z meguiar's i do czesci plastikowych daja rade, tak samo na felgi - mniej sie kurz chwyta.

Post: 03 sierpnia 2010, 11:15
autor: sasza_19
do opon to lepiej nie uzywac zadnych nablyszczaczy moze to skonczyc sie malym slizgiem na zakrecie

Post: 03 sierpnia 2010, 11:52
autor: miazga
no wlasnie do opon motocyklowych raczej nie uzywam nablyszczacza, to sie mija z celem...

Post: 03 sierpnia 2010, 12:43
autor: Szerszeń
ja do lakieru uzywam mleczka, plastiki owiewki myje na mokro potem plakiem i jest git:) felgi tylko i wyłacznie wd 40 :diabel2: Wszystkie pieknie usunie i jeszcze ładnie sie swiecą:)

Post: 03 sierpnia 2010, 13:47
autor: miazga
Szerszeń pisze:felgi tylko i wyłacznie wd 40 :diabel2:
teraz mnie zabiles rotfl2: Mozesz mnie oswiecic jak ty to robisz? Nie lepiej kupic cos specjalnie dedykowanego do felg?

Post: 03 sierpnia 2010, 15:22
autor: Szerszeń
haha :) no moze to smieszne ale spróbuj ;) Ja to robie tak: stawiam na stojak na tył i stojak pod przód gdy moto stoi to biore puszeczke wd, krecąc kołem psikam po całej krawedzi, potem biore szmatke i tez krecac kołem wycieram. Człowieku wszystko schodzi smar, bród, kurz jak w reklamie "cilit bang" hihi: Przekonaj sie sam bedziesz zaskoczony :P

Miałem cos do felg nie pamietam dokłądnie co ale firma K2 tragedia tłuste jakies było, po jezdzie miałęm tak zajeb.... fele jakbym cały rok nie mył. Także to mój sprawdzony sposób i narazie najlepszy :) oczywiscie nie musisz tego robić :)

Post: 03 sierpnia 2010, 15:38
autor: miazga
Ja czyszcze felgi preparatem attack do felg z autolandu. Schodzi wszystko malina a jak to spluczesz karcherem to gabki nie trzeba uzywac. Po wytarciu pozostaje powloka ochronna i fela sie blyszczy jak nowka:) Mozna kupic w tesco. Szkoda WD ;)

Post: 03 sierpnia 2010, 15:41
autor: Szerszeń
kupie dla czystej ciekawosci :)

Post: 03 sierpnia 2010, 16:02
autor: adipaw
do opon używam ale nie na bieżnik oczywiście tylko na boki!!

Post: 03 sierpnia 2010, 17:30
autor: Wariat79
Wody staram się na sprzęta nie lać, jakoś tak nie jestem przekonany, że on ją lubi jedynie od czasu do czasu jeśli mnie deszcz w drodze złapie i mocno się upier.... no i oczywiście pod małym ciśnieniem do namaczania chłodnicy w celu pozbycia się inspektów :D
A tak zwykły clin do szyb i pielucha bądź ręcznik papierowy namaczam i schodzi wszystko lux, potem twardy wosk i jest ok ;) a felgę tylną najpierw pędzelek i benzyna ekstrakcyjna potem clin i twardy wosk i jest git :D

Post: 03 sierpnia 2010, 17:40
autor: FireBladeSC44
Tylną felge najlepiej mi sie czuyści szmatą nasoczoną naftą i smar elegancko schodzi. Jest to chyba najskuteczniejszy i najtańszy sposób. A ma ktoś może jakiś patent jak sie pozbyć piachu i insektów zalegających w żeberkach chłodnicy? :okulary2: