Strona 1 z 2

Wentylator... temperatura

Post: 01 maja 2008, 22:36
autor: Darkness
Witam. Mam krotkie pytanie. Przy jakiej temperaturze w 929 wlacza sie wam wentylator.??? prosze kogos o odp .

Post: 01 maja 2008, 22:53
autor: michalek
http://forum.fireblade.pl/viewtopic.php?t=248 czasem warto popatrzeć po forum ;)

Post: 02 maja 2008, 00:09
autor: Darkness
o kuzwa!!! jak ja moglem tego tematu nie zauwazyc :? przegladalem forum i nie widzialem :shock: to sie teraz popisalem :roll: Dzieki Michalek za zwrocenie mi uwagi;) i sorka za smiecenie;) skasujcie ten temat;) jeszcze raz sorka i dzieki :mrgreen:

Post: 13 maja 2008, 14:16
autor: devil
u mnie przy 105-107*C i nie wiem czy to jest normalne

Post: 18 maja 2008, 21:22
autor: Wściekła
ja dopięłam do 105st i nie włączyło sie nic, wiec poleciałam na obwodnicę i spadło do 95 :D

Post: 19 maja 2008, 11:34
autor: Jacek
U mnie dopiero przy 105 stopniach i jest to normalne .
---
pozdrawiam

Post: 19 maja 2008, 12:18
autor: cziken
między 105 - 108 jest prawidłowo (chyba, że w układzie masz wodę lub kiepski płyn - to wtedy kopa) Dobry koncentrat po rozrobieniu 1:1 wrze w temp 120-130 stopni ! Taki zalecam (qwa moi of-roadowcy teraz dorwali taki zajeb... płyn nazwy nie pamiętam. Producent podaje temp. wrzenie ponad 130stopni) :roll:

Post: 19 maja 2008, 19:50
autor: motobandyta
dla twojej wiadomosci to woda tez moze wrzec w temperaturze ponad 150 C i wyzszej jak rowniez 80 C i nizszej wszystko zalezy od cisnienia jakie panuje w ukladzie (no i objetosci).

Post: 19 maja 2008, 22:17
autor: cziken
no pierwsze słyszę :roll: Może mnie oświecisz i napiszesz coś więcej :arrow: Lejmy więc destylowaną...zawsze zostanie na wachę parę monet :lol:

Post: 19 maja 2008, 23:41
autor: motobandyta
z wyksztalcenia jestem fizykiem skonczylem dwie specjalizacje z fizyki wiec jesli zalozymy nowe forum na tego typu tematy to chetnie sie podziele wiedza.

co do plynow do chlodnicy to dodatki maja przedewszystkim chronic aluminium (miedź) przed utlenianiem. natomiast jezeli chodzi o pojemność cieplną to woda jest w tym nie do pobicia z cieplem wlasciwym na poziomie 4200 J/kg*K a rozne specyfiki dodawane do wody tylko je obnizaja.
co z tego ze zalejesz sobie plyn do chlodnicy ktory nie zagoyuje sie nawet przy 200C (np. olej transformatorowy) jesli i tak korek chlodnicy otwiera sie przy powiedzmy 130C.

myśleć, myśleć... oto motto na dziś :mrgreen:

pozdrawiam :idea:

Post: 20 maja 2008, 09:59
autor: cziken
Kłaniam się nisko przed umysłem ścisłym i nie mam zamiaru się upierać i dyskutować z fizykiem. Ja studiowałem filozofię zaocznie na U.J. i bliżej mi do metafizyki :lol: Po prostu wiem z doświadczenia, że zalana w układzie chłodzenia motocykla woda zaczyna wrzeć i lać się nadmiarem zanim się wentylator włączy przy ok. 105 st. Zwiększa się znacznie ciśnienie w układze już przy 90 st. i "wyciska" korek. Nie wiem, czy chłopaki ze sqadów stuntowych się z Tobą zgodzą przy ich temperaturach osiąganych przy ewolucjach. (120 st) pokusiliby się o zalanie wody. Kiedyś płyn miał zadanie raczej nie zamarznąć w ujemnej temp. Teraz w mocno obciążonych termicznie silnikach ma zadanie go chłodzić w temp. przekraczających 100st. Z wielkim szacunkiem ja jednak w swoim warsztacie będę zalecał dobrej jakości koncentraty do układu chłodzenia. Pozdrawiam Cię serdecznie i szanuję za to, że jako fizyk jeździsz CBR1000RR :shock:

Post: 20 maja 2008, 14:12
autor: motobandyta
na bladym jeżdżę jako motocyklista przedewszystkim.
co do uszlachetniaczy w płynach chłodzących nie będę się wypowiadał bo nigdy sie w ten temat nie zagłębiłem. pozatym ja też mam płyn w układzie chłodzącym i to chyba tyle jesli chodzi o ten temat.

pozdrawiam