FORUM.FIREBLADE.PL

Witam.

Napiszcie proszę czy w waszych maszynach też dość mocno odczuwalne są wibracje z silnika.
U mnie występują one do tego stopnia że zgubiła mi się jedna śruba mocująca klamkę sprzęgła i druga od mocowania zadupka.
(taka duża wystająca obok siedzenia - jak by ktoś miał taką nie potrzebną to z chęcią kupie)
Pojeżdżę dłużej jak godzinę i mam nie przyjemnie odrętwiałe dłonie.
Tłumaczyłem sobie ten temat słynną kulturą pracy fajerów ale ostatnio miałem okazję pojeździć R1 2006 rok i dosłownie zatkało mnie jak przyjemnie, miękko i kulturalnie pracowało moto, szczególnie właśnie wogule nieodczuwalne były wibracji.

Co wy na to?
Może jednak sprawdzić śruby mocujące silnik do ramy??

Coś musi być nie tak bo moja (zuzka) nie telepie wcale , a też zwracałem na to uwagę jak ją kupowałem bo słyszałem na ten temat różne opinie Ja tam dopiero po godzinie się wjeżdżam w drogę )

silnik 929 nie ma żadnych wibracji

kurde ja tez mam lekkie w swojej odczuwalne w kierownicy i napewno znacznie wieksze niz w gsxr 1000 k3 03r. z ktorym mam okazje aktualnie porownac bo ziomal zostawil mi tymczasowo ,ciekawe czego to wina i przydalo by sie usunac problem.Sam już myslalem zeby kupic manetki z gąbki !!!

troche ma wibracji na nóżka czuć ale tak jest i już

witam. wibracje byly sa i beda!!! ja dzis zgubilem ta srubke od mocowania dzwigni sprzegla , wykrecala sie i wykrecala az w koncu zginela, dokrecalem ja dosc czesto no i pewnego czasu zapomnialem i postawilem na gume i gdzie jej szukac heheeheh. w kazdym razie odkrylem prezyczyne . od spodu dzwigni powinna byc nakretka kontrujaca <ktorej u mnie nie bylo > nawet jak dokrecilem to i tak sie luzowalo. ale mniejsza . pozdro(niech moc bedzie z wami ):)))

Jak kupilem swoja bladynkie to na poczatku chodzil cicho i rowno bez wibracji a teraz tez mam lekkie wibrowanie lekkko stuka sseeeee no co zrobic taki urok spseta hhahah tsa se posmigac pozdro dla was i przyjemnosci z jazdy

ech.. ile ja już śrrrrubek pogubiłem to szkoda gadać albo podkładki sprzężynujące albo klej do śrub

Przygód ciąg dalszy. Dziś zgubiłem ciężarek kierownicy i albo jestem już przewrażliwiony albo wibracje w moim bladym rosną. Jutro sprawdzę wszystkie śruby mocujące silnik bo jak tak dalej pójdzie to silnik zgubię

ja mam tylko przy schodzeniu z obrotów , odczuwalne tylko na podnóżkach (podnóżki nie orginalne)

A przy 250 km\h to wszystko zapiedala HHehE

Ja takze mam wibracje przechodzace caly motocykl ale tylko przy obrotach 6500-6600obr/min, jeli macie pomysl co to moze byc prosze napiszcie....P.S. Naped zmieniony bo taka podpowiedz mialem. i nic nie ustapilo

Ja nie mialem zadnych nieprzyjemnych drgan, moto wrocilo od mechanika i dostal wibracji tez mnie to martwi podejrzewam ze moze naped ale jutro zmieniam na hiperwzmacniany D.I.D.-a wiec napisze jak i co wyglada po wymianie:-)