siema chłopaki sprawa wyglada tak:
zakupiłem smar s100, wczoraj wyczysciłem łancuch nafta, szmata nafta i poszli ... odczekalem chwilke i przelecialem smarem łancuch odczekalme chwilke i znow go przelecialem odstawilem moto i gra
dzis do poludnia umyłem maszyne na glanc
no i w trase stoje na orlenie w zielonej a tam wszystko zajebb... caly zadupek i fela...
powiedzcie co zrobiłem zle i jak tego uniknac jak sie obchodzic z łancuchem ?
pozdro